Kibice na meczach 21. kolejki PKO Ekstraklasy
Największe emocje, co zrozumiałe wywołały 70. derby Łodzi. W przeciwieństwie do sierpniowego meczu tym razem obecni byli kibice obu zespołów. Widzew wypełnił sektor po uprzednim przemarszu przez miasto. Podczas meczu zaprezentowano kilka opraw. ŁKS przedstawił "miejską grę" z rywalem, a także sektorówkę sugerującą, że jest "władcą miasta".
Widzew odpowiedział hasłem o rozpalaniu ognia na nowo. Z uwagi na zadymienie wywołane racami sędzia Szymon Marciniak dwukrotnie przerwał zawody w drugiej połowie. W sieci prawdziwą lawinę komentarzy wywołała flaga CSKA Moskwa wniesiona na stadion i prezentowana przez moment na sektorze Widzewa.
Łódzka policja podsumowała już derby. - Nie odnotowano poważniejszych prób naruszenia - czytamy w komunikacie. Zatrzymano dwie osoby (kibiców ŁKS) ujętych przez ochronę w sąsiedztwie fanów gości.
- Nad bezpiecznym przebiegiem meczu czuwały służby ochrony organizatora oraz policjanci z Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy wsparciu funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi, Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Poznaniu i Radomiu. Wsparciem dla działań policjantów były patrole konne policji i Straży Miejskiej w Łodzi jak również policyjni przewodnicy psów służbowych oraz policyjny helikopter i dron. Bezpieczeństwa na drogach prowadzących na stadion strzegli funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Siłami policyjnymi dowodził I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Łodzi nadkomisarz Wojciech Malarczyk
Lech Poznań wypełnił sektor gości w Białymstoku, a po ostatnim gwizdku świętował prestiżowe zwycięstwo. Jagiellonia akurat tego dnia celebrowała swoje coroczne Święto Ultry. Był więc wspólny przemarsz na stadion, a potem głośny doping i prezentacja oprawy; z diabłem, pod hasło "Jagiellonia Pany".
W ten weekend wykazali się też fani mniejszych klubów. Wartę Poznań wspierała dwudziestoosobowa grupa na ponad 50-tysięcznym Stadionie Śląskim. Jeszcze lepsze wrażenie zrobili sympatycy niewielkiej Puszczy Niepołomice. Na Legię Warszawa pojechało bowiem 251 osób, a to rekord Żubrów jeśli idzie o wyjazdy w Ekstraklasie.
Ranking frekwencji na meczach 21. kolejki PKO Ekstraklasy:
- 21 341 osób - mecz Legia Warszawa - Puszcza Niepołomice
- 17 141 osób - mecz Jagiellonia Białystok - Lech Poznań
- 14 893 osób - mecz ŁKS Łódź - Widzew Łódź
- 13 428 osób - mecz Ruch Chorzów - Warta Poznań (na Stadionie Śląskim)
- 12 646 osób - mecz Śląsk Wrocław - Stal Mielec
- 11 506 osób - mecz Górnik Zabrze - Korona Kielce
- 7128 osób - mecz Radomiak Radom - Pogoń Szczecin
- 5346 osób - mecz Raków Częstochowa - Piast Gliwice
- 4713 osób - mecz Zagłębie Lubin - Cracovia
Ranking wyjazdowy na meczach 21. kolejki PKO Ekstraklasy:
- 907 osób - kibice Widzewa Łódź na meczu z ŁKS Łódź
- 833 osoby - kibice Lecha Poznań na meczu z Jagiellonią Białystok
- 337 osób - kibice Stali Mielec na meczu ze Śląskiem Wrocław
- 320 osób - kibice Cracovii na meczu z Zagłębiem Lubin
- około 300 osób - kibice Korony Kielce na meczu z Górnikiem Zabrze
- 251 osób - kibice Puszczy Niepołomice na meczu z Legią Warszawa
- 200 osób - kibice Piasta Gliwice na meczu z Rakowem Częstochowa
- około 20 osób - kibice Warty Poznań na meczu z Ruchem Chorzów
- 0 - kibice Pogoni Szczecin na meczu z Radomiakiem Radom (brak sektora gości)
EKSTRAKLASA w GOL24
Raport z trybun. Kibice podczas 20. kolejki PKO Ekstraklasy....
