https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz nie przyznał dotacji dla szkoły policealnej w Grudziądzu. Los słuchaczy wisi na włosku

(PA)
Władze szkoły nie ukrywają, że być może o rozstrzygnięcie tej sprawy zwrócą się do Temidy. - Będziemy zmuszeni wystąpić do sądu - mówi Radosław Zagórski.
Władze szkoły nie ukrywają, że być może o rozstrzygnięcie tej sprawy zwrócą się do Temidy. - Będziemy zmuszeni wystąpić do sądu - mówi Radosław Zagórski. Aleksandra Pasis
- Spóźniliśmy się z wnioskiem o dotację dwa dni - tłumaczy Radosław Zagórski, władze uczelni im. E. Herzberga, które prowadzą szkołę. - Byliśmy kilka razy u wiceprezydenta Przemysława Ślusarskiego z wnioskiem o przywrócenie terminu ubiegania się o dotację. Choć ma taką możliwość, nie spełnił naszej prośby.

Powodem spóźnienia wniosku był brak podpisu jednego z przedstawicieli szkoły policealnej. - Po prostu trudno było nam się zgrać i spotkać, by podpisać to pismo - wyjaśnia Radosław Zagórski. - Jednak ze strony wiceprezydenta zabrakło zdecydowanie dobrej woli, by pozytywnie rozpatrzyć naszą prośbę.

Nie wiadomo, czy znajdą się pieniądze

W szkole policealnej - na dwóch kierunkach: archiwistyka oraz bezpieczeństwo i higiena pracy - kształci się około 40 osób.

Co dalej? - Nie wiem. Będziemy robili wszystko, by słuchacze mogli ukończyć semestr.

Władze placówki prowadzonej przez uczelnię im. E. Herzberga szacują, że "koło nosa" poszło im ok. 170 tys. zł.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.

Przyznają się do błędu, ale... grożą sądem

- Nie rozumiemy takiej decyzji. Przyznajemy się do błędu. Jednak uważamy, że urzędnicy mając możliwość, mogliby przyznać te pieniądze. Przecież są przeznaczane na słuchaczy, opłacenie kadry nauczycielskiej. Nie trafiają do naszej kieszeni.

Władze szkoły nie ukrywają, że być może o rozstrzygnięcie tej sprawy zwrócą się do Temidy. - Będziemy zmuszeni wystąpić do sądu - mówi Radosław Zagórski. - Decyzja wiceprezydenta skutkuje bowiem tym, że ludzie nie mają możliwości dokończenia nauki.

Jak podkreśla Zagórski, kierunek archiwistyka w regionie prowadzi tylko ta szkoła. - Wszyscy wiedzą, że ten profil jest tylko u nas - zaznacza. - To absurd, że władze miasta są tak nieprzychylne dla mieszkańców, którzy chcą się kształcić.

Pytania na temat sytuacji szkoły - i jej słuchaczy - przesłaliśmy w środę rano do ratusza. Niestety, nadal nie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
W dniu 20.02.2015 o 21:17, Iza napisał:

Panie z Gdańska robiły złą robotę, a teraz była GSW a obecnie Uczelnia Herzberga odnowiła wspólpracę z kadrą naukową i ma ponownie utracone kierunki, dużo szumu i bicie piany a Uczelnia osiagnęła kolejny sukces.

A pod tym pseudonimem Iza ukrywa się może pani Wielewska?

z
z Gdańska
W dniu 20.02.2015 o 21:29, Maras napisał:

Szkoda szkoły i fajnych nauczycieli, mam nadzieje że dogadają się z Ratuszem i będzie dalej normalnie bez bicia piany i nakręcania się. Ciekawe że tu tylko piszą byli pracownicy GSW których oszukali Panie z Gdańska a czepiaja się innych , ciekawe jak idealnie to wygląda w innych szkołach w Grudziądzu jak i w całej Polsce?

 

GSW z długami kupiła szkoła z Wołomina , a więc zobowiązania te są do uregulowania. Nowym właścicielom chciałoby się czerpać korzyści ze starej GSW i odcinać od rozliczenia zaległości. Nikt nie będzie szkoły Herzberga traktował poważnie jeżeli celem zmian nazwy szkoły jest ucieczka od odpowiedzialności, którą prawnie się przejęło.
 

J
Janusz

Cyrki to tylko w Grudziądzu, jaka władza i jakie bezrobocie, drogi i ulice to  żenada , kto im dał kolejne lata bezczynności i byczenia się , znieczęcają inwestorów i zamykają sie przed problemem.

M
Maras

Szkoda szkoły i fajnych nauczycieli, mam nadzieje że dogadają się z Ratuszem i będzie dalej normalnie bez bicia piany i nakręcania się. Ciekawe że tu tylko piszą byli pracownicy GSW których oszukali Panie z Gdańska a czepiaja się innych , ciekawe jak idealnie to wygląda w innych szkołach w Grudziądzu jak i w całej Polsce?

I
Iza

Panie z Gdańska robiły złą robotę, a teraz była GSW a obecnie Uczelnia Herzberga odnowiła wspólpracę z kadrą naukową i ma ponownie utracone kierunki, dużo szumu i bicie piany a Uczelnia osiagnęła kolejny sukces.

b
b.pracownik SP
W dniu 14.02.2015 o 08:39, Gość napisał:

Czy Urząd kiedyś ostatnio postarał się o kontrolę zasadności wydatkowania budżetowych pieniędzy? Czy zajęcia się odbywają, czy są sale do odbywania zajęć, czy nauczyciele którym się płaci rzeczywiście prowadzą zajęcia, jak wyglądają listy obecności, kto jest na tych listach - słuchacze z naszego rejonu, czy tacy którzy nie wiedzą gdzie na mapie Grudziądz odnaleźć? Tego od urzędników wymaga zwykłe wywiązywanie się z ich obowiązków. 

 

To jest temat dla komisji rewizyjnej RM. Dlaczego np. przy GSW za zgodą UM istniały aż dwie szkoły policealne? Dlaczego po ujawnieniu wyłudzenia kwot po 30-40 tys. złotych przez osoby tam niby uczące i kierujące tymi szkołami i stwierdzeniu list fikcyjnych słuchaczy SP, którymi byli studenci GSW i zaprzyjaźnieni mieszkańcy Skierniewic nie rozwiązano problemu tych szkół do końca? Dlaczego kadrę wyrzuconą z GSW zatrudniano w miesiącach wakacyjnych z uposażeniem ok.10 tys. miesięcznie? Dlaczego ktoś z Gdańska, a teraz jeszcze ktoś inny, robią sobie z grudziądzkich szkół policealnych dojną krowę?
 

G
Gość

Na to co nie trzeba to sa pieniądze a na ważne  przyszłościowe sprawy to nie ma . Co o za władze co za miasto , nic tylko wynosić się do innego miasta , tu przyszłosci nie ma .

A
Ania

W każdym widzicie złodzieja, teraz były nauczyciel wypisuje ...brawo... a gdzie był wcześniej? jak brał kasę ze szkoły to było super?

B
Bogdan

O ile wiem to szkoła ma dobre kierunki, zdawalność egzaminów przy OKE też wypada wysoka, więc w czym problem ? nauczyciele raczej nie skarżą się na wypłaty, a jeden to nie wszyscy. Te pieniądze powinno miasto im dać. Szukacie dziury zranieni pracownicy, szkoła ma fajnych nauczycieli jak i słuchaczy a prezydent raczej sobie rezerwował ,,miejsce'' gdyby wybory mu się nie udały.

m
miejscowy
W dniu 14.02.2015 o 08:39, Gość napisał:

Czy Urząd kiedyś ostatnio postarał się o kontrolę zasadności wydatkowania budżetowych pieniędzy? Czy zajęcia się odbywają, czy są sale do odbywania zajęć, czy nauczyciele którym się płaci rzeczywiście prowadzą zajęcia, jak wyglądają listy obecności, kto jest na tych listach - słuchacze z naszego rejonu, czy tacy którzy nie wiedzą gdzie na mapie Grudziądz odnaleźć? Tego od urzędników wymaga zwykłe wywiązywanie się z ich obowiązków. 

 

Panie prezydencie Ślusarski, powinien pan zainteresować kuratorium sprawą tej szkoły policealnej, bo ono też ma w tej sprawie coś do powiedzenia. To nie może być tak, że w Grudziądzu brakuje pieniędzy na nasze, dobre szkoły policealne, a tutaj się finansuje twór który "kształci" nie wiadomo kogo i dla jakich potrzeb.
 

G
Gość
W dniu 13.02.2015 o 10:06, Maruda napisał:

Odpowiedź ratusza powinna zmieścić się w pytaniu: proszę podać istotny powód, dla którego to kilka osób nie było w stanie "zgrać się" by podpisać jeden dokument. I jeśli tu organizacja zawiodła to jak może udać się organizacja przedsięwzięcia wymagającego znacznie większego wysiłku organizacyjnego i intelektualnego.Studentom tej szkoły radzę skorzystać z okazji, oskarżyć cwaniaczków o niewywiązanie się z umowy i odzyskać wpłacone  pieniądze a wiedzy szukać tam,  gdzie i organizować i nauczać potrafią.

 

Czy Urząd kiedyś ostatnio postarał się o kontrolę zasadności wydatkowania budżetowych pieniędzy? Czy zajęcia się odbywają, czy są sale do odbywania zajęć, czy nauczyciele którym się płaci rzeczywiście prowadzą zajęcia, jak wyglądają listy obecności, kto jest na tych listach - słuchacze z naszego rejonu, czy tacy którzy nie wiedzą gdzie na mapie Grudziądz odnaleźć? Tego od urzędników wymaga zwykłe wywiązywanie się z ich obowiązków.
 

u
urzędnik

Pani redaktor Padsis, o czym jest ta notatka prasowa? Czy wszędzie gdzie panią zaproszą, musi pani pisać teksty i zanudzać czytelników? Dwóch facetów niewiarygodnej instytucji (nie wypłacili nauczycielom zaległych wynagrodzeń) nie spełniło wymogu przy składaniu wniosku i co się stało. Wypadają z obiegu. O czym tu pisać. Tak jest w dotacjach unijnych, grantach marszałkowskich, konkursach....

M
Maruda

Odpowiedź ratusza powinna zmieścić się w pytaniu: proszę podać istotny powód, dla którego to kilka osób nie było w stanie "zgrać się" by podpisać jeden dokument. I jeśli tu organizacja zawiodła to jak może udać się organizacja przedsięwzięcia wymagającego znacznie większego wysiłku organizacyjnego i intelektualnego.

Studentom tej szkoły radzę skorzystać z okazji, oskarżyć cwaniaczków o niewywiązanie się z umowy i odzyskać wpłacone  pieniądze a wiedzy szukać tam,  gdzie i organizować i nauczać potrafią.

b
były

Panie Zagórski, a ilu wykładowcom GSW wypłacił pan potwierdzone przez Sąd Pracy, zaległe wynagrodzenia? Komornik umorzył ściąganie, bo jesteście biedni i macie puste konta. Jakoś po panu tego nie widać. Nad czyim losem się pan wypłakuję?

j
janka

te typy to przedstawiciele uczelni? szok

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska