Radosławowi B. postawiono zarzut, że od września 2014 r. do12 października 2016 r. w miejscowości Wiktorowo gm. Lubień Kujawski, wspólnie z Anetą B. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką. Będąc pod wpływem alkoholu wywoływał bez żadnego powodu awantury domowe, w trakcie których groził pozbawieniem życia, wyzywał, dopuszczał się także rękoczynów - popychał, szarpał za odzież, bił.
12 października 2016 roku też szarpał, bił, kopał, zrzucił matkę z krzesła. I spowodował liczne obrażenia. Podobne zarzuty ma żona Aneta B. Została oskarżona o to, że od września 2014 r. do dnia 12 października 2016r. w Wiktorowie (gm. Lubień Kujawski) wspólnie z Radosławem B. znęcała się psychicznie i fizycznie nad swoją teściową w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wywoływała bez żadnego powodu awantury - też groziła, wyzywała, dopuszczała się wrękoczynów - szarpała, biła.
Czytaj również: Zagraniczny student nie daje się zastraszyć
Postanowieniem Sądu Rejonowego we Włocławku wobec Radosława B. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Oskarżony nie był wcześniej karany. - Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia - mówi prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Wobec podejrzanej Anety B. też zastosowano środek zapobiegawczy. Ma dozór policji. Ale też zobowiązała się do opuszczenia mieszkania, zajmowanego wspólnie z teściową. Ma też zakaz zbliżania się do niej oraz kontaktowania się z nią. Oskarżona nie była wcześniej karana.
Aneta B. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu oraz złożyła wyjaśnienia.
Zobacz też
Pościg za pijanym kierowcą. Jest dwóch rannych!