Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Real - Athletico, Malaga - Barcelona [transmisje na żywo w Canal + Gol]

Redakcja
W weekend startują rozgrywki hiszpańskiej La Liga. Na początek derby Sevillii.

Jednak uwagę kibiców przykuwa rywalizacja Barcelony z Realem Madryt. Najbardziej medialne kluby na świecie nie pozwalają o sobie zapomnieć.

Klub ze stolicy Katalonii dopiął swego i po trzyletniej epopei ściągnął na Camp Nou Cesca Fabregasa. Wychowankowi La Masii (szkółki Barcelony) nie było dane zagrać w Blaugranie. Jako 16-latek trafił do Arsenalu Londyn. W drużynie Kanonierów wiódł prym i dorobił się opaski kapitana. Na nim budował swoją ekipę Arsene Wenger i dlatego nie chciał zgodzić się na transfer. Uległ dopiero teraz.
Drugim nabytkiem Barcelony jest utalentowany chilijski napastnik - Alexis Sanchez.

Turecki zaciąg

Włodarze Królewskich nie mogli zostać z tyłu i także sięgnęli do kieszeni. Jose Mourinho trochę inaczej buduje zespół. On szuka piłkarzy do swojej koncepcji. Wyszło mu, że najlepszymi wzmocnieniami dla Realu będą tureccy pomocnicy - Nuri Sahin i Hamit Altintop. Trzecim nabytkiem jest Fabio Coentrao.
Ostatnie lata to dominacja Barcelony. Jednak to Real ma najwięcej tytułów mistrza Hiszpanii (31). Duma Katalonii triumfowała dziesięć razy mniej. Ten sezon będzie już 81. w historii.

Zwolennicy rozgrywek La Liga podkreślają, że nie ma przyjemniejszej piłki do oglądania. Poziom wyszkolenia technicznego, zmienność akcji, fenomenalne gole - to największe atuty.
Z kolei oponenci mówią, że liga jest nudna, bo o mistrzostwo walczą tylko Barcelona i Real, a pozostałe zespoły są tylko tłem dla nich. W ostatnich latach różnica między potentatami a resztą jeszcze się powiększyła.

Groźba strajku

Pozostałe kluby buntują się, że gros środków finansowych z tytułu praw telewizyjnych trafia do Barcelony i Realu.

Także piłkarze grożą strajkiem. Kością niezgody jest brak nowej umowy pomiędzy zawodnikami a ligą. Chodzi o fundusz gwarantowanych wypłat kontraktowych. Wiele klubów nie płaci piłkarzom miesiącami, a potem nie ma problemu z uzyskaniem licencji.

Hitem kolejki będzie derbowy pojedynek Betisu z Sevillą. Ci pierwsi wrócili do elity po dwuletniej przerwie. Z kolei Sevilla od lat zalicza się do ligowej czołówki. W sumie będą to już 115. Derbi Sevillano. Z kolei w lidze obie drużyny zagrają po raz 85. Bilans jest korzystny dla Sevilli (38 zwycięstw - 18 remisów - 28 porażek).

Canal + Gol zapowiada w niedzielę relacje z następujących spotkań: Real - Athletic Bilbao (17.55), Malaga - Barcelona (19.55) i Betis - Sevilla (21.55).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska