Prawicowy gabinet Viktora Orbana jest przeciwny relokacji wśród członków UE 160 tysięcy uchodźców. Zgodnie z planami, które opracowano jeszcze w ubiegłym roku Węgry miałyby przyjąć 1294 uchodźców.
Z ostatnich badań wynika, że ponad 80 procent głosujących opowie się przeciwko pomysłowi Unii Europejskiej. Aby referendum było ważne musi w nim uczestniczyć ponad 50 procent głosujących.
Podczas ubiegłorocznego kryzysu związanego z uchodźcami przez ten kraj przetoczyło się kilkaset tysięcy ludzi, którzy przez zachodnie Bałkany kierowali się głównie do Niemiec.
Aby powstrzymać tę falę Węgry wznosiły bariery na swojej granicy z Serbią i Chorwacją. Takie działania spotkały się z silnym poparciem w kraju, były za to krytykowane przez wiele unijnych stolic.
Po zakończeniu referendum podamy jego wyniki. TVP poinformowała nieoficjalnie, że frekwencja nie przekroczyła 50%.
Referendum na Węgrzech. źródło: RUPLY