https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Referendum w Gniewkowie jednak nie będzie. Dlaczego?

Dariusz Nawrocki
Na czele grupy referendalnej stanął Paweł Mikuszewski. Na zdjęciu migawka z komisji poświęconej reformie oświaty.
Na czele grupy referendalnej stanął Paweł Mikuszewski. Na zdjęciu migawka z komisji poświęconej reformie oświaty. Archiwum
Organizatorzy referendum chcieli odwołać radnych i burmistrza Gniewkowa. Zrezygnowali.

Pomysł z organizacją referendum zrodził się po tym, jak radni stosunkiem głosów 8:7 nie zgodzili się na wprowadzenie do porządku obrad projektu obywatelskiego dotyczącego reformy oświaty w gminie Gniewkowo. Grupa z Pawłem Mikuszewskim na czele rozpoczęła zbiórkę podpisów w sprawie referendum. Pod wnioskiem musiało podpisać się około 1200 osób.

Pisaliśmy o tym tutaj:Projekt mieszkańców Gniewkowa poległ. Jest odpowiedź: - Referendum

Organizatorzy w pewnym momencie jednak zamilkli. Jak się okazuje, zrezygnowali z organizacji referendum. Dlaczego?

- Podczas zbierania podpisów pod inicjatywą referendalną natknęliśmy się na kilka problemów, które skutecznie utrudniły nam sprawne przeprowadzenie tego projektu - tłumaczy Paweł Mikuszewski. Przekonuje, że ratusz nie zgodził się na zamieszczenie materiałów referendalnych na swoich stronach internetowych oraz w urzędowych gablotach. - Mimo że nie dano mieszkańcom szansy na zapoznanie się z informacją źródłową, zamieszczono w lokalnej gazecie "Gniewkorama" artykuł odnoszący się do tej informacji, atakujący uzasadnienie przeprowadzenia referendum. Trzeba zaznaczyć, że niektóre stwierdzenia autora artykułu mijały się z prawdą - komentuje Mikuszewski.

Zapewnia, że w połowie maja niewiele podpisów brakowało do wymaganej liczby. - W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że w przypadku takiego zmanipulowania mieszkańców nieprawdziwymi informacjami trudno będzie zachęcić ich do pójścia do urn, tym bardziej, że z terminów procedowania wniosku wynikało, że referendum miałoby się odbyć w połowie sierpnia. W takim stanie rzeczy, nie złożono wniosku o przeprowadzenie referendum - tłumaczy.

Burmistrz Adam Roszak przyznaje, że nie zgodził się na zamieszczenie materiałów referendalnych, gdyż zawierały one informacje wprowadzające mieszkańców w błąd. Dziwi go powód rezygnacji z referendum. Przekonuje, że Paweł Mikuszewski mógł skorzystać z innych dróg kontaktu z mieszkańcami: wywieszki w sklepach czy w gablotach sołeckich. Sprawy szerzej nie chce komentować. - Mamy wiele ważniejszych spraw, jak choćby przygotowywane inwestycje, które poprawią życie mieszkańców - wyznaje.

Oto pełna treść stanowiska Pawła Mikuszewskiego:

"Podczas zbierania podpisów pod inicjatywą referendalną, natknęliśmy się na kilka problemów, które skutecznie utrudniły nam sprawne przeprowadzenie tego projektu.

Nie dano nam możliwości, aby zgodnie z wymogami ustawowymi, poinformować mieszkańców Gniewkowa o powstałej inicjatywie. Pomimo wysłania w formie elektronicznej do UM pisma zatytułowanego obwieszczenie, informującego o zamiarze przeprowadzenia referendum, administrator strony UM oraz BIP nie opublikował go, a nawet nie wskazał formalnie, dlaczego tego nie uczynił. W "administracji" UM są ponadto dwie gabloty, w których też odmówiono wywieszenia materiałów referendalnych. Wspomnę tylko, że dla inicjatora referendum, przekazanie informacji mieszkańcom, to wymóg ustawowy.

Mimo jednak tego, że nie dano mieszkańcom szansy na zapoznanie się z informacją źródłową, zamieszczono w lokalnej gazecie "Gniewkorama" artykuł odnoszący się do tej informacji, atakujący uzasadnienie przeprowadzenia referendum (mam wrażenie, że było to wymierzone w moją osobę). Trzeba zaznaczyć, że niektóre stwierdzenia autora artykułu mijały się z prawdą. Takie działania spowodowały dużą nieufność w społeczności lokalnej, a w samym tylko Gniewkowie ludzie, z którymi rozmawiałem o poparciu dla idei, reagowali słowami, że myśleli, że to wszystko tylko tak na żarty.

W pewnym momencie, jako organizujący zbiórkę podpisów (których w połowie maja b.r. mieliśmy już prawie wymaganą ilość), doszedłem do wniosku, że w przypadku takiego zmanipulowania mieszkańców nieprawdziwymi informacjami trudno będzie zachęcić ich do pójścia do urn, tym bardziej, że z terminów procedowania wniosku wynikało, że referendum miałoby się odbyć w połowie sierpnia. W takim stanie rzeczy, nie złożono wniosku o przeprowadzenie referendum"

Artykuł, na który powołuje się Paweł Mikuszewski można znaleźć w kwietniowym numerze "Gniewkoramy", który dostępny jest tutaj

Komentarze 176

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 10.08.2017 o 10:58, Radzio napisał:

A nie mówiłem, że to Krzyś o małym rozumku? Znając Krzysia jak spotka go taka kara to wtedy będzie wznosił modły i prosił Boga o ratunek. Sądząc po jego dotychczasowych uczynkach nie wiem tylko czy go wysłucha. Tych grzechów u tego obłudnika to się namnożyło tyle że ho ho! Jest ratunek. Niech zwróci się do swoich "przyjaciół" - Kaczmara i jego żoneczki oraz Krajczymskich. Pewnie ta biedota co nie ma na chleb mu pomoże. :lol: ;)

 Prosiłem, żeby tak nie pisać  ;)

W
Warto pamiętać
W dniu 09.08.2017 o 07:27, Prostujemy krętasa napisał:

Dokładnie tak jest. Kiedy ktoś narobi jakiś świństw albo jest nieudacznik w swych działaniach to próbuje zmienić temat na jakiś inny lub skupić uwagę na kimś innym. I tak zajmujemy się tutaj tematem jakiegoś "Rolirada" a nie zajmujemy się tematem "spartolonego referendum" oraz możliwymi kandydatami w najbliższych wyborach i ich nieudacznymi działaniami które miały miejsce w okresie niewyborczym. ps. a tak wracając do Rolirada, to muszę przyznać że to jest chyba fajny gość, jeżeli osoba która próbuje go dyskredytować nie jest w stanie tego robić jawnie a jej argumenty są po prostu żałosne. Przecież oczywiste jest to, że strona w KRS została podana po to aby mieszkańcy mogli czytać informację o stowarzyszeniu i był dostęp do informacji.Szkoda że inne lokalne stowarzyszenie tak nie zrobiło.Poza tym jeżeli komuś to nie pasuje, że od kiedy Rolirad przestał być prezesem - a to już kilka lat - a ta strona jest nadal w KRS to powinien to zgłosić i zostanie ta strona wykreślona. Dlatego ten argument jest tak śmiesznie żałosny, że widać już totalną desperację wroga Rolirada.Choć właściwie jest to nawet warte dowartościowania, że wróg Rolirada o każdej porze dnia i nocy wypisuje z mozołem te głupoty. :blink: ;)

 

"Moim zdaniem te krętactwa i przeinaczanie anonimowe faktów na temat Rolirada ma jeden cel: ma to odwrócić uwagę od nieudolnych kandydatów na burmistrza i radnych, którzy nawet stowarzyszenia nie potrafili poprowadzić w sposób efektywny i na jakimś przyzwoitym poziomie zasad etycznych, które powinny tam panować. A co dopiero byłoby jakby rządzili naszą gminą?

Kogo dzisiaj obchodzi Rolirad, który nigdy nie kandydował i już zapowiedział że nie zamierza kandydować? Jedyne zagrożenie jakie stwarza Rolirad, to to że w przyszłej kampanii wyborczej może ujawnić niewygodne fakty lub zadawać trudne pytania."

K
Krzysio to cwel
W dniu 10.08.2017 o 11:17, ratujmy kotka napisał:

   Puść kotka mruczka krętasie! I zgłoś w końcu donos do odpowiednich służb na Rolirada. Kupiłem dla ciebie gołębia ale tobie go nie dam, bo też byś się nad nim znęcał jak nad kotkiem mruczkiem. Dlatego musisz donos na Rolirada wysłać samolocikiem z papieru. :D 

 

Rolirad a jak Rogalski Cię załatwi to co zamkniesz wtedy swój niewyparzony i zakłamany pysk? :lol:

r
ratujmy kotka
W dniu 08.08.2017 o 15:37, Tomasz napisał:

Oczywiście, że to niezgodne z prawem. Jest to świadome wprowadzanie w błąd opinii publicznej. Rozważam zgłoszenie tego faktu do odpowiednich służb. Ustalenie ''winnego'' nie będzie trudne, bo takie informacje do KRS mogą przekazywać tylko wyznaczone osoby ze stowarzyszenia i do tego, muszą się pod tym podpisać.

 

 

    

"Przestań rozważać tylko zgłoś! Tak długo byłeś tutaj anonimowym krętaczem i tchórzliwym kłamcą, że może w końcu zrobisz coś odważnego? Znając ciebie to nawet takie zgłoszenie będziesz musiał wysyłać anonimowo przez gołębia albo "samolocikiem". Jeżeli wyślesz kopertą to czasem nie liż znaczka bo pozostawisz DNA i ciebie wykryją krętasie" :o :o :o

 

 

Puść kotka mruczka krętasie! I zgłoś w końcu donos do odpowiednich służb na Rolirada. Kupiłem dla ciebie gołębia ale tobie go nie dam, bo też byś się nad nim znęcał jak nad kotkiem mruczkiem. Dlatego musisz donos na Rolirada wysłać samolocikiem z papieru. :D

H
Hałas
W dniu 09.08.2017 o 13:55, Gość napisał:

Nieważne co zrobił burmistrz. Ważne że pozwala Krzysiowi w gazecie pisać i co ważniejsze, pozwala mu się podpisywać ;-)A prezes nie pozwalał się podpisywać i dlatego jest gorszy ;-)

 

Burmistrz Roszak - "dobry gospodarz". Chlebodawca Krzysia. Odpala mu od niedawna całą stówę miesięcznie. Taka mikro zapomoga na chleb. W biedronce może sobie kupić najpotrzebniejsze rzeczy. Recz jasna te najtańsze. :lol:

G
Grand Cafe
W dniu 10.08.2017 o 10:54, ratujmy kotka napisał:

Tchórzliwy i wulgarny krętasie przestań zażywać te środki halucynogenne. I puść tego swojego kota! To nie jest Rolirad! To jest mruczek! Wiem że nie miałeś odwagi stanąć do jawnej i otwartej dyskusji z Roliradem. Ale żeby z tego powodu męczyć własnego kota mruczka i do niego przemawiać w tak wulgarny sposób, to już przesada! :angry: ;) :D

 

"To nie jest Rolirad! To jest mruczek! Wiem że nie miałeś odwagi stanąć do jawnej i otwartej dyskusji z Roliradem."

 

Takie pytanie mam: wyjaśni mi ktoś konstrukcję logiczną tych dwóch linijek? Skoro to nie jest Rolirad jak twierdzi użytkownik "ratujmy kotka" a jakiś tam bliżej nieznany nam "mruczek" to czemu ma stanąć do jawnej dyskusji z Roliradem? Skoro jego tu nie ma i nie dotyczy go ta sprawa to powinien prezes z tym "mruczkiem" wyjaśniać. W takim razie stwierdzam, że jesteś deb***em do potęgi nieskończonej bo nie rozumiesz tego co piszesz, nie zastanawiasz się nad konstrukcją logiczną swoich zdań. Ewidentny dowód głupoty. Krzysio idź lepiej zrób sobie meliskę. ;)

r
ratujmy kotka
W dniu 09.08.2017 o 20:16, Sedno sprawy napisał:

   W tych dwóch wypowiedziach krętasa, można odnaleźć prawdziwe sedno sprawy:Krętas napisał: "A co do perspektywy, to akurat są podane chociażby takie ''szczegóły'' jak aktualny skład zarządu." Co krętas tym insynuuje? Próbuje pokazać, że w KRS TMGiZG nie ma podanego Rolirada jako prezesa. A jaka jest prawda? Prawda jest taka, że Rolirad od kilku lat nie jest w zarządzie i nie jest prezesem, więc nie może być podany w KRS.Kolejno krętas napisał: "Ponadto, jeżeli już czepiacie się ''perspektywy'' np. pod względem dostępu do informacji, to proponuję, zajrzeć do KRS-u i tam dowiemy się o perspektywie wszystkiego, co ma prawo wiedzieć zwykły obywatel."Co to oznacza w praktyce? W praktyce oznacza to tylko tyle, że według krętasa "zwykły obywatel" nie ma prawa zbyt wiele wiedzieć o stowarzyszeniu.Dlatego znowu wielkie słowa uznania dla Rolirada za to że on uważa, że "zwykły obywatel" powinien wiedzieć o wiele więcej o działalności publicznej niż sądzą niektórzy kandydaci w wyborach samorządowych.  

 

"Moim zdaniem te krętactwa i przeinaczanie anonimowe faktów na temat Rolirada ma jeden cel: ma to odwrócić uwagę od nieudolnych kandydatów na burmistrza i radnych, którzy nawet stowarzyszenia nie potrafili poprowadzić w sposób efektywny i na jakimś przyzwoitym poziomie zasad etycznych, które powinny tam panować. A co dopiero byłoby jakby rządzili naszą gminą?

Kogo dzisiaj obchodzi Rolirad, który nigdy nie kandydował i już zapowiedział że nie zamierza kandydować? Jedyne zagrożenie jakie stwarza Rolirad, to to że w przyszłej kampanii wyborczej może ujawnić niewygodne fakty lub zadawać trudne pytania."

 
W dniu 09.08.2017 o 07:09, Prostowanie krętasa napisał:

     "Przestań rozważać tylko zgłoś! Tak długo byłeś tutaj anonimowym krętaczem i tchórzliwym kłamcą, że może w końcu zrobisz coś odważnego? Znając ciebie to nawet takie zgłoszenie będziesz musiał wysyłać anonimowo przez gołębia albo "samolocikiem". Jeżeli wyślesz kopertą to czasem nie liż znaczka bo pozostawisz DNA i ciebie wykryją krętasie" :o :o :o  

 

I czemu męczysz kota i jesteś w stosunku do niego wulgarny.  

Ja niestety tego kota uratować nie mogę ale mogę przynajmniej przypomnieć, czemu ten kot musi tak cierpieć. Krętas i kłamczuch nie miał odwagi stanąć z Roliradem do dyskusji jawnej i merytorycznej więc przed własnym kotem mruczkiem udaje chojraka! :angry: ;) :D

W
Więcławice
W dniu 10.08.2017 o 10:52, Krzysio R to parówa napisał:

Jak to czemu brakuje danych? Prawnie rzecz biorąc Rolirad nigdy nie był prezesem. Został nim w toku bezprawnego głosowania. Co na to starosta? Zapewne jak się dowie to Rolirad dostanie karę działania w stowarzyszeniach, będzie musiał zapłacić odszkodowanie za narażenie na szwank dobrego imienia TMGiZG. Jak nie zapłaci to czeka go "przygoda" z komornikiem. Ciekawe czy wtedy będzie taki "mocny" w ryju... :lol:

 

Takie kary potrafią być bardzo wysokie i dotkliwe. Krzysio o małym rozumku co słabo zna prawo jak wielu mu podobnych burków z Gniewkowa nie wie, że nie ma szans na obronę. Trzeba być deb***em, aby tego nie wiedzieć. :)

R
Radzio
W dniu 10.08.2017 o 10:52, Krzysio R to parówa napisał:

Jak to czemu brakuje danych? Prawnie rzecz biorąc Rolirad nigdy nie był prezesem. Został nim w toku bezprawnego głosowania. Co na to starosta? Zapewne jak się dowie to Rolirad dostanie karę działania w stowarzyszeniach, będzie musiał zapłacić odszkodowanie za narażenie na szwank dobrego imienia TMGiZG. Jak nie zapłaci to czeka go "przygoda" z komornikiem. Ciekawe czy wtedy będzie taki "mocny" w ryju... :lol:

 

A nie mówiłem, że to Krzyś o małym rozumku? Znając Krzysia jak spotka go taka kara to wtedy będzie wznosił modły i prosił Boga o ratunek. Sądząc po jego dotychczasowych uczynkach nie wiem tylko czy go wysłucha. Tych grzechów u tego obłudnika to się namnożyło tyle że ho ho! Jest ratunek. Niech zwróci się do swoich "przyjaciół" - Kaczmara i jego żoneczki oraz Krajczymskich. Pewnie ta biedota co nie ma na chleb mu pomoże. :lol: ;)

r
ratujmy kotka

Tchórzliwy i wulgarny krętasie przestań zażywać te środki halucynogenne. I puść tego swojego kota! To nie jest Rolirad! To jest mruczek! Wiem że nie miałeś odwagi stanąć do jawnej i otwartej dyskusji z Roliradem. Ale żeby z tego powodu męczyć własnego kota mruczka i do niego przemawiać w tak wulgarny sposób, to już przesada! :angry: ;) :D

T
Tadek z Gniewkowa
W dniu 09.08.2017 o 22:34, Hose Bananas napisał:

     Cytaty z krętasa i kłamcy: "Niedługo się zdenerwuję." To się denerwuj. Na zdrowie! ;) "jako obywatel żądam"  Krętasie jaki z ciebie "obywatel"?Co innego jeżeli byś się przedstawił i napisał np. coś takiego: kłamię i kręcę na temat Rolirada dlatego bo Rolirad wlazł mi w drogę do kariery i większych pieniędzy! Wtedy bym uznał, że jesteś "obywatel". ;)  

 

Krzysio niebawem nie będziesz już mógł należeć do żadnego stowarzyszenia. Chce zobaczyć Twoją mordę jak się o tym dowiesz. Pamiętaj sku***synie ten się śmieje to się śmieje ostatni. :lol:

H
Hose Bananas
W dniu 10.08.2017 o 01:41, Gość napisał:

Tylko na tyle cie stac ?Rolas nie stanał na mojej drodze do wiekszych pieniedzy, bo nie ma baran pojęcia z kim pisze. ;-) Moje finanse nie są na szczęście uzależnione od miesiączki Rolirada.Poległeś synku jak niemiecka armia pod Stalingradem. ;-)

 

Ktoś "poległ" w twoich "nocnych fiksacjach" na temat Rolirada? 

Mam nadzieję że swojemu kotu krzywdy nie zrobiłeś? Bym się nie zdziwił, jeżeli byś w swoim kocie zobaczył Rolirada. ;) 

G
Gość
W dniu 09.08.2017 o 22:34, Hose Bananas napisał:

Cytaty z krętasa i kłamcy: "Niedługo się zdenerwuję."To się denerwuj. Na zdrowie! ;)"jako obywatel żądam" Krętasie jaki z ciebie "obywatel"?Co innego jeżeli byś się przedstawił i napisał np. coś takiego: kłamię i kręcę na temat Rolirada dlatego bo Rolirad wlazł mi w drogę do kariery i większych pieniędzy! Wtedy bym uznał, że jesteś "obywatel". ;)
Tylko na tyle cie stac ?
Rolas nie stanał na mojej drodze do wiekszych pieniedzy, bo nie ma baran pojęcia z kim pisze. ;-) Moje finanse nie są na szczęście uzależnione od miesiączki Rolirada.
Poległeś synku jak niemiecka armia pod Stalingradem. ;-)
G
Gość
Lepiej być "udawanym" obywatelem niż "oficialnym" oszustem ;-)
S
Sedno sprawy
W dniu 07.08.2017 o 17:48, Gość napisał:

 Co ty tępy leszczu bredzisz ?Naprawdę nie rozumiesz tak prostej sprawy, czy za nic na świecie nie chcesz przyznać się do kłamstwa? W KRAJOWYM REJESTRZE SĄDOWYM STRONIE Z DANYMI TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW GNIEWKOWA I ZIEMI GNIEWKOWSKIEJ JEST PODANA STRONA INTERNETOWA ROLIRADA-JEGO PRYWATNA STRONA !!! Do tego w KRS-ie jest informacja -  Na jakiej ''NASZEJ'' stronie skoro to jest PRYWATNA STRONA ROLIRADA ?? Dlaczego adres www podany w informacji o Towarzystwie jest adresem www prywatnej strony Rolirada. ?PRZECIEŻ WIELOKROTNIE KŁAMCY PODKREŚLALI ŻE STRONA''tu Mieszkańcy Gniewkowa i Ziemi Gniewkowskiej'' NIE JEST STRONĄ TOWARZYSTWA ALE PRYWATNĄ STRONĄ ROLIRADA.No i okey, co więc robi adres prywatnej strony byłego już członka na oficjalnym profilu Towarzystwa w KRS-ie ?ch*** mnie obchodzi, że Rolas coś na swojej stronie pisze o tym towarzystwie. A jak Rogalski na swoim blogu napisze cokolwiek o TMGiZG to trzeba będzie podać adres jego bloga w KRS-ie ?  Na stronie urzędu gminy też była wielokrotnie wspominana nazwa towarzystwa ( chociażby w protokołach ) to dlaczego nie podać w KRS-ie linka do strony urzędu ?Ktoś kto chce wejść na stronę towarzystwa przez dane w KRS-ie jest wprowadzany w błąd, bo wchodzi na prywatą stronę ROLIRADA.PYTAM SIĘ PONOWNIE - JAKIM PRAWEM I KTO PODAŁ TE DANE ? A jak tępawy czubek, który pisze tutaj kłamliwe bzdury jeszcze nie zrozumiał to napiszę po raz kolejny, że w KRS-ie jest podany link aktywny z adresem strony Rolirada, który jest przypisany do danych towarzystwa. Nie trzeba nic ręcznie wpisywać w wyszukiwarkę tylko kliknąć na link podany w KRS i automatycznie zostaniemy przekierowani na stronę Rolirada. Dlaczego, ludzie, chcący się dowiedzieć czegoś o towarzystwie mają czytać prywatne ''brudy'' Rolirada ? Czy Rolirad reprezentuje to towarzystwo w jakiś sposób ?Jeszcze czegoś nie rozumiesz kłamliwy tępaku ?   A co do perspektywy, to akurat są podane chociażby takie ''szczegóły'' jak aktualny skład zarządu.

 

 

 

 

Nie interesuje mnie ilu mu dało kredyt zaufania ale jak się tak czepiasz drugiej kadencji, to czy można zapytać, czy Rolirad miał jakiegoś kontrkandydata ?

Nie zamierzam pisać, żadnego, ''krętactwa'' bo nie wiem ile osób wybrało go na pierwszą kadencję. Ciekawi mnie to jednak, ponieważ sam zwróciłeś uwagę na ilość a nie na jakość. Liczyłem, że ktoś z czytających będzie miał wiedzę w temacie. Ja również, mam prawo wiedzieć, jak działają  władze pewnego stowarzyszenia i czy ich działania są zawsze zgodne z prawem.

Wielokrotnie czytaliśmy, że Rolirad nikogo nie usunął z tmgizg ale z tego co wiem, wiele osób jest tylko ''na papierze'' i nie biorą udziału w działaniach stowarzyszenia.  Jak w takim wypadku wygląda  kworum podczas głosowania ?

Ponadto, jeżeli już czepiacie się ''perspektywy'' np. pod względem dostępu do informacji, to proponuję, zajrzeć do KRS-u i tam dowiemy się o perspektywie wszystkiego, co ma prawo wiedzieć zwykły obywatel. A tmgizg ? Kto na ochotnika uzyska z KRS-u  informacje o zarządzie tmgizg? :lol:

Ale, moment....a cóż my tam widzimy ? Na oficjalnej stronie Krajowego Rejestru Sądowego, gdzie są dane tmgizg jest podana strona internetowa ...klikamy i....

...jesteśmy na ''prywatnej'' stronie Krzysia !!! Co za niespodzianka. Czyżby ktoś umieścił nieprawdziwe dane w KRS-ie i celowo wprowadził w błąd opinię publiczną ? Ciekawe kto ? :lol:

Sprawdźmy więc, kiedy były dokonywane wpisy na stronie KRS-u

2013.01.14

2011.11.07

2009.03.23

Kto był wtedy prezesem ?

Ojejku...Krzysio ?

Prawdomówny Krzysio, który tak bardzo docieka prawdy ?

 

Już kiedyś był poruszany temat tej strony i pisaliście kłamcy tak _
 

 

   

 

Czy ktoś mi wytłumaczy, kłamliwe kanalie, jakim prawem Rolirad podał na stronie Krajowego Rejestru Sądowego, NIEPRAWDZIWE DANE ?

 

 

W tych dwóch wypowiedziach krętasa, można odnaleźć prawdziwe sedno sprawy:

Krętas napisał: "A co do perspektywy, to akurat są podane chociażby takie ''szczegóły'' jak aktualny skład zarządu."

Co krętas tym insynuuje? Próbuje pokazać, że w KRS TMGiZG nie ma podanego Rolirada jako prezesa. A jaka jest prawda? Prawda jest taka, że Rolirad od kilku lat nie jest w zarządzie i nie jest prezesem, więc nie może być podany w KRS.

Kolejno krętas napisał: "Ponadto, jeżeli już czepiacie się ''perspektywy'' np. pod względem dostępu do informacji, to proponuję, zajrzeć do KRS-u i tam dowiemy się o perspektywie wszystkiego, co ma prawo wiedzieć zwykły obywatel."

Co to oznacza w praktyce? W praktyce oznacza to tylko tyle, że według krętasa "zwykły obywatel" nie ma prawa zbyt wiele wiedzieć o stowarzyszeniu.

Dlatego znowu wielkie słowa uznania dla Rolirada za to że on uważa, że "zwykły obywatel" powinien wiedzieć o wiele więcej o działalności publicznej niż sądzą niektórzy kandydaci w wyborach samorządowych.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska