Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Region. W wielu miejscowościach woda wdziera się na posesji. Zamknięte są dwie drogi

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Strażacy nie mają wytchnienia. Tylko w czasie ostatnich dni interweniowali ponad sto razy
Strażacy nie mają wytchnienia. Tylko w czasie ostatnich dni interweniowali ponad sto razy fot. PSP w Mogilnie
Woda spływająca z pól oraz rzeki zagrażają budynkom i drogom. W ostatnich dniach strażacy interweniowali blisko sto razy...

Do akcji pomocy ludziom, którym woda zalewała posesje zaangażowano strażaków ochotników i zawodowych.

Interweniowali oni w Bławatach, Dąbrowie, Dzierzążnie, Jeziorach Wielkich, Marcinkowie, Młynach, Mogilnie, Nowej Wsi, Nożyczynie, Ostrowie, Padniewie, Procyniu, Siedlimowie, Słaboszewku, Szczepankowie, Świerkówcu, Witkowie, Wronowach, Wszedniu, Wylatowie, Zbytowie i Zofijówce.

Ewakuacja w Nowej Wsi

Próśb o pomoc było tyle, że w Powiatowym Stanowisku Kierowania, w komendzie PSP w Mogilnie musiały dyżurować dwie osoby, choć zwykle pracuje tu jeden oficer. Najpoważniejsza sytuacja była w Nowej Wsi, w gminie Jeziora Wielkie. Tam w sobotę, kiedy strażacy wypompowali wodę z jednej z posesji okazało się, że ściany domu popękały. Ratownicy zdecydowali o ewakuacji małżeństwa i kilkoro ich dzieci. Zapadła decyzja, że budynek muszą obejrzeć budowlańcy. W niedzielę inspektorzy budowlani potwierdzili, że w domu nie można na razie zamieszkać. Lokatorzy musieli przenieść się do rodziny.

W ostatnich dniach strażacy wypompowali w sumie kilkaset tysięcy litrów wody, zbudowali zapory, które chronią budynki i drogi, umacniali zabezpieczenia. W akcjach brało udział stu strażaków.

Trudno przejechać

Nie wszędzie udaje się usuwać rozlewiska. Zalana jest droga do Żabna, od ulicy Poznańskiej do drogi krajowej. Właśnie zapadła decyzja o jej zamknięciu.
Wysoki stan wody na Jeziorze Mogileńskim zagraża nie tylko parkowi miejskiemu. Na ulicy Benedyktyńskiej woda niebezpiecznie zbliżyła się do budynków jednej z firm.

Groźna jest też Noteć i Panna. Rzeki zagrażają domom położnym najbliżej brzegów. Tak jest m.in. w Marcinkowie. Tu w każdej chwili może okazać się konieczne wzmacnianie wału oddzielającego posesje od Noteci. Przypomnijmy, że już od wielu tygodni mieszkańcy domu położonego najbliżej rzeki mają zalaną piwnicę i garaż.

Trudna sytuacja jest także w sąsiednim powiecie gnieźnieńskim. Tu też z wielu posesji wypompowywana jest woda. Zalane zostały niektóre lokalne drogi. W Miatach zamknięto drogę powiatową z Trzemeszna do Witkowa. W ostatnich dniach trudna sytuacja była też w innych wsiach gminy Trzemeszno. Głównie w Zieleniu i Mijanowie. Woda zagrażała tam gospodarstwom. Gmina musiała szybko kupić worki i piasek, aby utworzyć wały, zatrzymujące rozlewiska.

Sytuacja na rzekach i rozlewiskach jest cały czas monitorowana przez powiatowe i gminne zespoły zarządzania kryzysowego. Osoby mieszkające w pobliżu rzek zostały poproszone, o informowanie służb ratunkowych w przypadku podnoszenia się lustra wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska