Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regionalne Forum Producentów Rolnych w Małkach o roślinach, trzodzie i ASF [zdjęcia]

Katarzyna Pomianowska
Katarzyna Pomianowska
O plusach podawania roślinom aminokwasów, konieczności uwzględnienia witamin w diecie trzody a także o zagrożeniach ASF i jak się przed nim bronić mówili uczestnicy Regionalnego Forum Producentów Rolnych.

Spotkanie, już po raz siódmy zorganizował Kamil Kalita, rolnik z powiatu brodnickiego. Tym razem - blisko 100 uczestników, z powiatów: brodnickiego, grudziądzkiego, wąbrzeskiego, nowomiejskiego oraz golubsko-dobrzyńskiego spotkało się w restauracji Magnolia w Małkach (gm. Bobrowo).

- Pierwszy pomysł zorganizowania forum producentów rolnych powstał siedem lat temu - mówi Kamil Kalita, organizator. - Jestem rolnikiem i pracuję w firmie paszowej (Nasze Pasze - Wąbrzeźno i Jabłonowo). Widzę konieczność pomocy rolnikom, doinformowania ich o możliwościach wsparcia, dofinansowania, kredytach. Gorącym tematem jest ASF. W tym roku podjęliśmy decyzję, że będziemy zajmować się również bydłem, które rządzi się swoimi prawami. Sytuacja na rynku mleka kształtuje się znośnie, mogłoby być lepiej, natomiast jeśli chodzi o trzodę chlewną - producenci mają bardzo duży problem. Polega ona na tym, że rozwijana sieć produkcji w gospodarstwach powyżej 200 sztuk - są one ukierunkowane tylko pod kątem trzody chlewnej. Gospodarstwa mieszane będą musiały wybrać gałąź, w której chcą produkować. Zła interpretacja przepisów zmusi małych producentów do ukierunkowania się, dlatego chcemy im przybliżyć przepisy, wyjaśnić na czym polega bioasekuracja.

Zobacz też: CENY ZIEMI rolnej 2018. Ile trzeba zapłacić za hektar gruntów w województwach?

Podczas forum przedstawiciele firm prezentowali swoje produkty, mieszanki, omawiali skuteczność produktów. Wychwalano m.in. zalety aminokwasów, które - odpowiednio podawane - wpływają na lepsze plony roślin. Z kolei stosowanie witamin jest koniecznością w przypadku hodowli trzody, bydła. Musi być ich odpowiednia ilość w diecie, by zwierzęta nie chorowały. Ich braki mogą skutkować m.in. przeciągającymi się porodami, rodzeniem martwych prosiąt lub brakiem możliwości pokrycia loszek. Była też mowa o kwasicy u bydła mlecznego i o sposobach zapobiegania jej wystąpieniu.

Sporo miejsca poświęcono problemowi afrykańskiego pomoru świń. - Problem bioasekuracji został rozłożony na cały kraj ze względu na obecną sytuację. Wirus nie jest przenoszony przez powietrze dlatego trzeba przestrzegać przepisów - mówi Grzegorz Głogowski, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Brodnicy. W powiecie brodnickim jest ok. 1300 stad świńskich. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy wszystkie będą musiały być skontrolowane. - Staramy się organizować szkolenia, by uczulić hodowców na to, co powinni robić.

Najbliższe, potwierdzone przypadki ASF - u dzików - dotyczą obszaru ok. 100 km od powiatu brodnickiego, co oznacza, że jest realne zagrożenie i konieczność stosowania się do przepisów.

Jak rozpoznać ASF? Podstawowymi symptomami świadczącymi o zarażeniu jest: wysoka gorączka, brak apetytu, wybroczyny. Rolnicy dowiedzieli się, że jeśli w ich stadzie zostanie wykryty wirus (zostanie przez niego zgłoszony) - otrzymają odszkodowanie za utylizację.

- W ciągu najbliższych dziesięciu lat nie ma co mówić o szczepionce na ASF. Zarażonych zwierząt (dot. to świń i dzików) nie leczy się. Jedyny sposób, by pozbyć się wirusa to utylizacja, która jest bardzo kosztowna. Dlatego tak ważna jest bioasekuracja, odpowiednie stosowanie się do przepisów - podkreślał Grzegorz Głogowski, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Brodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska