https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowe ceny pszenicy

TEKST i FOT. JAN SZCZUTKOWSKI
Mała podaż ziarna na europejskich rynkach  sprawiła, że za chleb płacimy coraz więcej
Mała podaż ziarna na europejskich rynkach sprawiła, że za chleb płacimy coraz więcej Fot. JAN SZCZUTKOWSKI
- Pszenica nadal drożeje, toteż trzeba się spodziewać kolejnych podwyżek cen artykułów żywnościowych, w tym mąki i pieczywa...

... - mówi Edmund Kowalski, prezes zarządu kruszwickich "Spichrzów".

To nie ostatnie słowo

Na początku września o kilka groszy poszły w górę ceny detaliczne mąki oraz chleba i innych gatunków pieczywa, także cukierniczego. Zdaniem Edmunda Kowalskiego, prezesa zarządu Zakładów Przetwórstwa Zbożowo-Młynarskiego Sp. z o.o., to nie ostatnie słowo młynarzy, piekarzy i cukierników. Trzeba się też liczyć z podwyżkami cen mięsa i jego wyrobów, bo na wyższe koszty wpływ mają z kolei coraz droższe pasze.

Przewidywania wzięły w łep

Jakie czynniki wpływają na wzrost cen żywności? Otóż po żniwach znacznie wzrosły ceny zbóż, zwłaszcza pszenicy. W czerwcu kruszwickie "Spichrze" ogłosiły, że za tonę pszenicy konsumpcyjnej z podstawowymi parametrami jakościowymi będą płacić 550 zł wraz z 5-procentowym VAT, a za żyto, także za tonę, 430 zł plus VAT. Niestety, scenariusz się nie sprawdził. Dziś spółka za te gatunki zbóż oferuje odpowiednio 750 i 600 zł, wraz z VAT.

- Chociaż tak wysokich cen skupu nigdy nie notowaliśmy, to jednak - mimo zakończenia żniw - mała jest podaż ziarna. Rolnicy wstrzymują się z dostawami. Oczekują na jeszcze wyższe ceny - podkreśla prezes Kowalski.

Bez stabilizacji

Na stabilizację cen nie ma co liczyć. Co prawda zbiory w Polsce były dobre, np. w gminie Kruszwica zbierano 5-6,5 ton pszenicy z hektara, to w krajach Unii Europejskiej już nie. W tej sytuacji oferta np. niemieckich kontrahentów sięga nawet 950 zł. Konieczny będzie import ziarna z USA, Kanady lub Argentyny.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska