Remont na Bartodziejach. 1,5 tys. złotych za każdy dzień zwłoki

(bog)

1 września 2011, 4:15

Niestety, wbrew zapowiedziom drogowców firmie Strabag nie uda się dziś zakończyć remontu Skłodowskiej-Curie w Bydgoszczy.

Jeszcze wczoraj na rozkopanym odcinku od Bałtyckiej do Gajowej trwało bowiem wylewanie ostatniej, tzw. ścieralnej warstwy asfaltu.

Przeczytaj również: Bydgoszcz. Strabag spartaczył roboty na Skłodowskiej-Curie.

- Całość musi porządnie odparować i związać, aby zbyt szybko puszczony ruch samochodów nie spowodował odkształceń nowej jezdni. Dlatego otwarcie odcinka znów musimy przesunąć, tym razem na sobotę rano - zapowiada Jacek Piotrowski z wydziału utrzymania ulic Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Za roboty na Bartodziejach i już blisko miesięczne opóźnienie ich zakończenia odpowiada firma Strabag, której drogowcy zamierzają naliczyć karę. Według naszych ustaleń ma to być około 1,5 tysiąca złotych za każdy dzień zwłoki. - Na pewno nie odpuścimy - zapowiada Witold Antosik, dyrektor ZDMiKP.

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Pasażer01.09.2011 13:44:38

Czy nie będzie czsem tak, że rano autobusy pojadą tymczasowymi trasami, a po otwarciu wyremontowanej jezdni, pojadą stałymi, a pasażerowie niczego nie będą wiedzieli? Tak było przed remontem: ci, którzy uwierzyli notatkom prasowym, poszli na nowe, tymczasowe przystanki. Okazało się, że trzeba iść na stary przystanek, oddalony o 400 metrów. Tam, po pewnym czasie, już autobusy się nie pojawiały.