Reporterzy "Pomorskiej" z wizytą w Radzyniu
Radzyń Chełmiński odwiedziliśmy w ramach naszej akcji "Tu się żyje".
Osiedle Fijewo jest nazywane także osiedlem 750-lecia. Stoi na nim 8 bloków i kilka domów. Okolica jest zadbana, trawniki przystrzyżone, a ludzie sympatyczni i uśmiechnięci.
- Mieszkam tutaj od samego początku. Osiedle powstało chyba w 1979 roku. Jest tutaj ładnie, zielono. Administracje dbają o bloki, chodniki są zadbane - mówi Danuta Piłat, któa pracuje w osiedlowym sklepiku. - Mankamentem jest woda. Niestety nie da się jej w ogóle pić. Ciągle coś w niej pływa. Czasami przypomina ściek. Jak doleją chloru to całe mieszkanie pachnie. Jesteśmy zmuszeni do kupowania wody w butelkach.
- Burmistrz dba o młodzież. Choć zawsze mogłoby być lepiej - śmieje się Mateusz Zając, 17-latek który w Radzyniu mieszka od urodzenia. - Cieszymy się bardzo z nowego boiska przy szkole. Często na nim gramy. A do Kneblowa jeździmy na kąpielisko. Z kolei na naszym osiedlu małe dzieci mają fajny plac zabaw.
- Brakuje w Radzyniu miejsca, w którym mogłaby spotykać się młodzież. Na przykład pizzerię mógłby ktoś otworzyć - dodaje Sławomi Karczewski, kolega Mateusza. - Poza tym to jest co robić. Ja służę w Ochotniczej Straży Pożarnej, oficjalnie od 12 roku życia. Ale już wcześniej się tam zakręciłem. Jako mały chłopiec pomagałem, choćby posprzątać. Za rok straż w Radzyniu będzie obchodzić 135 lat istnienia. Na pewno będzie niezła impreza z tej okazji.
W poniedziałkowym wydaniu "Pomorskiej" opublikujemy całą stronę o osiedlu Fijewo oraz rozmowę z burmistrzem Radzynia Chełminskiego o problemach mieszkańców.