Borek ostrzega kibiców Flamengo przed Sousą
Już godzinę po ogłoszeniu porozumienia PZPN-u z Sousą i przedwczesnym rozwiązaniu umowy, w środę wieczorem Flamengo Rio de Janeiro poinformowało o zatrudnieniu 51-latka. Portugalczyk podpisał lukratywny, 2-letni kontrakt i dostał ogromną władzę w pionie sportowym. Były selekcjoner reprezentacji Polski za zarabiać w nowym miejscu pracy ponad dwa razy więcej niż w PZPN.
Na pożegnanie Sousy nie oszczędził na Twitterze Mateusz Borek, który w ostrych słowach wypowiedział się pod przemówieniem Portugalczyka do kibiców Flamengo. "Uważajcie, to maszyna do zarabiania pieniędzy! Gdy tylko dostanie lepszą finansowo ofertę, natychmiast opuści wasz klub. Bądźcie więc przygotowani. Zdradził naszą drużynę i oszukał piłkarzy, którzy mu ufali. Niektórzy z nich zablokowali jego numer telefonu. Kompletny brak szacunku. Liczy się tylko kasa" - napisał po angielsku popularny dziennikarz.
"Wciąż do mnie nie dochodzi, jak można się tak słabo zachować. Kadra. Szanse na mundial. Słowo. Mariusz (Piekarski - przyp. red.), daj im znać, że jak przyjdzie za rok ktoś bogatszy z Anglii czy Włoch, to wizjoner się zerwie bez sentymentów. Niech będą przygotowani na opcję rezerwową już dziś" - dodał w kolejnym wpisie Borek, którego odejście Sousy wyraźnie zniesmaczyło.
REPREZENTACJA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?