Wda II/Strażak Przechowo - Olimpia II Grudziądz
Wda II/Strażak Przechowo - Olimpia II Grudziądz 1:1 (0:1)
Bramki: Emil Borowy (59) oraz Tomasz Kurkowski (33).
Gospodarze wystawili bardzo silny skład. Z pierwszej drużyny zagrali Mateusz Skowroński, Damian Szczukowski, Emil Borowy, Patryk Kiełpiński, Wojciech Lewandowski, Adam Sobierajski i Grzegorz Brzeziński. Z kolei grudziądzanie przyjechali bez wsparcia z I ligi. W składzie Olimpii pojawił się za to Przemysław Adamka, który jeszcze jesienią grał we Wdzie II/Strażak.
Mecz, który rozegrano przy sztucznym oświetleniu, toczył się zgodnie z przewidywaniami pod dyktando gospodarzy. Przyjezdni skupiali się na uważnej grze w defensywie i wyprowadzaniu szybkich kontr. Do przerwy świecianie wypracowali sobie kilka dobrych okazji, ale nie potrafili pokonać Jędrzeja Woźniaka. Na listę strzelców mogli wpisać się Mateusz Kordowski (3), Tomasz Urbański, Damian Szczukowski i Marcin Wanat (trafił w poprzeczkę przy 0:1). W 33. min. goście objęli niespodziewanie prowadzenie. Tomasz Kurkowski wykorzystał nieporozumienie Emila Borowego z Mateuszem Skowrońskim. Pierwsza część mogła się skończyć jeszcze gorzej dla Wdy II, bo grudziądzanom należał się jeszcze rzut karny (przynajmniej oni tak uważali), ale sędzia uznał, że napastnik Olimpii symulował i dał mu żółtą kartkę.
Po przerwie podopieczni Andrzeja Piekarczyka (pierwszy raz oficjalnie prowadził piątoligowca z Przechowa, Kazimierz Arbat był nieobecny) cały czas atakowali, ale udało im się tylko wyrównać. W 59. min. po rzucie rożnym wykonanym przez Marcina Wanata gola strzelił Emil Borowy. Grudziądzanie w tej części skupili się głównie na obronie korzystnego wyniku. Rzadko zapędzali się pod bramkę rywali. I na święta ze Świecia przywieźli jeden punkt. Dodajmy, że taki sam wynik padł w 1. rundzie w Grudziądzu.