Zobacz wideo: CBŚP rozbiła grupę przestępczą w Kujawsko-Pomorskiem

Finał w sądzie znajdzie sprawa z czerwca 2021 roku. Śledztwo wszczęto po włamaniu do jednego z bankomatów w Barcinie. Prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Szubinie. Łącznie dwóm mężczyznom pochodzenia białoruskiego bydgoscy śledczy zarzucają siedem kradzieży z bankomatów na terenie całej Polski. Tych przestępstw dokonano od 4 czerwca do 5 lipca.
- Jak wykazały oględziny miejsca zdarzenia sprawcy działali metodą określaną jako Black Box, która polega na włamaniu się do systemu operacyjnego, odłączenie maszyny od systemu bankowego, a następnie podpięciu własnego urządzenia i – za jego pomocą – wydania komputerowi polecenia zwolnienia dostępnej gotówki - wyjaśnia prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
To Cię może też zainteresować
Patent na kradzież
Sprawcy mieli wycinać w obudowie bankomatu kwadrat pod czytnikiem kart, a następnie podłączać się komputerem do bankomatu usiłując spowodować wypłatę pieniędzy. Wpadli, kiedy podczas próby kradzieży w Barcinie, w urządzeniu włączył się alarm. Śledztwo prowadzili funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Oskarżeni o dokonywanie włamań i kradzieży to Artsiom A. i Dzianis P.
- Do zatrzymania mężczyzn doszło w lipcu 2021 roku - mówi prok. Adamska-Okońska. - W wyniku przeprowadzonych przeszukań zatrzymanych, ich pojazdu oraz miejsca zamieszkania ujawniono między innymi telefony komórkowe, laptopy, szereg narzędzi oraz ubrania, mające związek z typowanymi kradzieżami.
Zasięgnięto również szeregu opinii, w tym z dziedziny antroposkopii i profilowania kryminalnego, a także kryminalistycznego badania zabezpieczonego sprzętu i nośników elektronicznych. Dowody pozwoliły na przedstawienie 7 zarzutów popełnienia przestępstw z art. 279 paragrafu 1 kk (włamania do bankomatów) oraz usiłowania włamań. Jak ustalono, łupem sprawców padła gotówka w łącznej kwocie prawie 400 tys. zł, zaś spowodowane ich działaniami straty związane z uszkodzeniami bankomatów wyliczono na ponad 12 tys. zł.
Podejrzani ostatecznie przyznali się do popełnienia zarzuconym im przestępstw i złożyli wyjaśnienia, w których opisali okoliczności zdarzeń będących przedmiotem postępowania. Zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 10 lat więzienia.