https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice murem stają za szkołą

RENATA KUDEŁ
Zespół Szkół nr 5 - tej placówce grozi  "rozparcelowanie"
Zespół Szkół nr 5 - tej placówce grozi "rozparcelowanie" Fot. Wojciech Alabrudziński
Burzliwie przebiegało wczoraj spotkanie związkowców, nauczycieli i rodziców dzieci z zagrożonych likwidacją szkół we Włocławku.

Wczoraj, w pierwszym dniu pogotowia protestacyjnego, w siedzibie Oddziału Zarządu Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ "Solidarność", odbyło się spotkanie osób zainteresowanych planami reorganizacji sieci szkół we Włocławku. Wywołały one oburzenie środowiska nauczycielskiego. Tłumnie przybyli też rodzice, nie zabrakło reprezentantów Związku Nauczycielstwa Polskiego, którzy nie ukrywali zaniepokojenia przygotowywanymi zmianami.

- Uderzyło nas, że owe plany powstały bez konsultacji z nami - mówi Krzysztof Buszka, przewodniczący ZNP we Włocławku. - To wyraz ignorancji i arogancji władzy - tak komentował plan reorganizacji radny Janusz Dębczyński, szef włocławskiej "Solidarności". Przypomnijmy, że w myśl tego planu m.in. z mapy oświatowej miasta zniknąć miałoby Gimnazjum nr 6, zaś Zespół Szkół nr 5 rozparce-lowanoby między dwie okoliczne placówki oświatowe.

Te kwestie wzbudziły najwięcej emocji, również wśród rodziców. Anna Winiecka, samotnie wychowująca dwoje dzieci, uczniów "Szóstki" pytała: - Kto zapłaci za bilet miesięczny__dla moich dzieci? Kto mi zwróci pieniądze za mundurki? _Nauczyciele z Zespołu Szkół nr 5 nie kryli, że plany ich zaskoczyły. Przecież dwa lata temu nadano nam imię Unii Europejskiej, w szkole jest dobra atmosfera dla dzieci niepełnosprawnych - argumentowali swój opór wobec parcelacji. Przeciwko przenosinom do innego budynku był, w imieniu szkolnej społeczności, Zbigniew Grzesiak, nauczyciel w Gimnazjum nr 1. - _Nam potrzebna jest tylko nowa sala gimnastyczna, na resztę nie można narze- kać - twierdzi.

Stanowisko prezydenta Andrzeja Pałuckiego ma być znane lada dzień. Na razie wiadomo tylko, iż na etapie prac zespołu powołanego do badania sytuacji oświaty, nie przewidziano konsultacji, ale jak zapewnia rzeczniczka Monika Budzeniusz, konsultacje będą. Do sprawy wrócimy.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

(Anonimowy)
Droga Redakcjo!to prawda ze sprawa jest dla nas dosc dziwna poniewasz bylismy na rozmowie z radnymi oczywisie panstwoi nic niewiedzielimam nadzieje ze SE5 zostanie w swoim miejscy..ja osobiscie uczeszczam do 5-tego LO i widze jaka tam jest atmosfera od tygodnia poprostu wilu uczniow sie boi o swoja kontynuacje nauki.."po co jest wolonsc wyboru szkoly..?"zadalam to pytanie poniewaz kazdy z ucznio sam decydowal gdzie idzie i bez przyczynu nie uczeszczaja do 5 LO jest to naprawde fajna szkolanaczuciele sa bardzo mili wyrozumiali a juz nie wspamne o naszej kochanej p.dyrektorpomysleliscie troszke o maturzystach??no bo przeciez kazdy wie ze gdyby 5 LO zostalo przeniesione to maturzysci mieliby ciezko!!pozdrawiam
(Anonimowy)
Kapsztiwa
j
j23
Tak trzymać!!!
j
j23
Zasadnicze pytanie:jakie są plany co do przyszłości tych budynków ?Co władze chcą zrobić z młodzieżą i kadrą to już wiadomo,ale co z obiektami?komu tak bardzo zależy i kto ma w tym interes żeby z czasem przejąć te budynki.Czyżby następna szkoła wyższa ? Tak jak jakiś czas temu było z szkołoą podstawową nr 4 -pamiętacie? nic nie pomogło.Był w likwidacji interes i "po trupach "to przeprowadzono,a teraz WSHE produkuje absolwentów którzy nie bardzo mągą znależć pracy .Swego czasu w jednym z zakładów we Włocławku (dużym) na drzwiach kadr wsiała kartka "absolwentów WSHE"nie przyjmujemy.To nikogo nie interesuje ważne ,że młodzięż płacić! LICZY SIĘ TYLKO KASA!!!
y
yrgtf
ZS5 sie nie da
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska