Protesty rolników 24 stycznia 2024
Rolnicze protesty odbędą się w kilku miejscach w naszym regionie, m.in.:
- Lipnicy (gm. Dębowa Łąka),
- Jarantowicach (gm. Ryńsk),
Sprawdź koniecznie
Rolnicy z okolic Łasina nie organizują swojego protestu, ale wezmą udział w akcji w Nowym Mieście Lubawskim. W środę (24 stycznia) rano zebrali się przy starym młynie i stąd kolumną kilkunastu ciągników, około godz. 9.30 wyruszyli kolumną przez Goczałki i Biskupiec w stronę Nowego Miasta Lubawskiego. Kolumnę ciągników prowadzi policja.
Akcja w Nowym Mieście Lubawskim rozpocznie się o godz. 12:00. - Będziemy przez dwie godziny jeździli po drogach w okolicach Nowego Miasta i utrudniali, ale nie blokowali ruch - mówi Marek Duszyński, przewodniczący Związku Zawodowego Rolnictwa Samoobrona z gminy Łasin.
Marek Duszyński dodaje: - Będzie to protest ostrzegawczy. Nie będzie on uderzeniem w nowy rząd, ale protestem przeciw Wspólnej Polityce Rolnej Unii Europejskiej, przeciw otwarciu granic na import zboża i owoców miękkich z Ukrainy.
Protesty rolników w okolicach Wąbrzeźna 24 stycznia 2024
W Lipnicy, w gm. Dębowa Łąka, protest organizuje nowo tworzona Federacja Rolników.
- To nie pierwszy protest, który organizuję, ale nie przypominam sobie, aby rolnicy byli aż tak zdeterminowani. Może tylko przy "Piątce dla zwierząt"... - mówił we wtorek "Gazecie Pomorskiej" Kamil Kalita, organizator protestu. I dodawał: - Spodziewałem się, przyjazdu 150 ciągników, ale wciąż odbieram telefony od ludzi z terenu naszego województwa, którzy zapowiadają swój przyjazd do nas, więc zapewne będzie nas więcej.
W Lipnicy (gm. Dębowa Łąka) gospodarze zbiorą się przy rondzie na Drodze Krajowej nr 15.
- Ustawimy ciągniki przy drodze, ale przejazdu przez rondo blokować nie będziemy. Nie chcemy poróżnić ludzi ze wsi i z miasta, bo działamy we wspólnej sprawie - mówił Kalita.
W Lipnicy utrudnień spodziewać się trzeba w środę (24 stycznia) w godz. 12-14.
Zdjęcia ze zbiórki rolników w Łasinie zobacz w galerii:
Rolnicy z okolic Łasina jadą na protest w Nowym Mieście Luba...
