Na rynku mięsa nadal nie będzie wesoło, wynika z ostatniego Agro Nawigatora Banku PKO BP. "Wysokie ceny pasz, przy bardzo niskim poziomie cen trzody oznaczają bardzo niską opłacalność chowu. W grudniu odnotowano wzrost pogłowia trzody chlewnej w Polsce o 4,6%, niemniej, niska opłacalność sugeruje jego spadki w 2021", czytamy. Warto dodać, że sytuacja, w której ceny zbóż są wysokie, a popyt mniejszy, kiepsko oddziałuje na branżę produkcji pasz dla zwierząt gospodarskich. Odbija się to też na piekarzach. Ceny mąki oraz ceny pasz nie nadążają za wzrostami stawek zbóż.
Sprawdź również: Świnie przejadły zaliczki dopłat! - skarży się rolnik. Ceny w skupie tuczników drgnęły, ale wciąż nie pokrywają kosztów produkcji
Czego analitycy spodziewają się po rynku mleka? Agro Nawigator zapowiada wzrosty cen.
Przypomnijmy, że - według Głównego Urzędu Statystycznego, w 2020 cena białego surowca podskoczyła. Jeśli chodzi o końcówkę roku, przeciętna cena skupu mleka wyniosła 152,92 zł za hl. W praktyce oznacza to najwyższy poziom od blisko siedmiu lat (nawiązanie do stycznia 2014).
Co z branżą świń? " Pogorszenie opłacalności produkcji - spadek relacji cen mieszanki pełnoporcjowej do ceny skupu trzody, który można traktować jako wskaźnik wyprzedzający, sugerować może wyraźną korektę pogłowia w dół w połowie 2021", wskazuje Agro Nawigator.
Specjaliści wskazują również na ożywienia na rynku drobiu.
Źródło: Agro Nawigator
