Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek poinformowała, że śledczy otrzymali opinię lekarską zezwalającą na przeprowadzenie przesłuchania. Jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM, do przesłuchania ma dojść w Warszawie.
Zły stan zdrowia
- Wbrew temu co twierdzi Stanisław Żaryn, ja po rozmowie z lekarzami dowiedziałam się, że stan zdrowia Romana Giertycha jest poważny, zagrażający zdrowiu i życiu – przekazała w piątek na Twitterze żona Romana Giertycha, Barbara.
Dzień wcześniej rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że stan zdrowia zatrzymanego przez CBA Romana Giertycha jest dobry. - W tej chwili wykonywane są rutynowe badania lekarskie – pisał w mediach społecznościowych.
Przeszukanie w domu Romana Giertycha
W czwartek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało mecenasa Romana Giertycha, biznesmena Ryszarda K. oraz inne osoby, które są podejrzane w śledztwie dotyczącym działalności na szkodę spółki giełdowej. W trakcie przeszukania przez funkcjonariuszy domu zemdlał mecenas Roman Giertych. Został odwieziony do szpitala. Zatrzymani mają zostać przesłuchani przez prokuratorów.
O zatrzymaniu Romana Giertycha przez CBA poinformowała najpierw za pośrednictwem Twittera córka Romana Giertycha. - W dniu dzisiejszym CBA zatrzymało Romana Giertycha, mojego tatę. Trwa przeszukanie naszego domu. Będę podawać dalsze informacje. Z wyrazami szacunku, Maria Giertych - napisała.
Zatrzymanie przez CBA Giertycha - potwierdziła jego żona, Barbara Giertych. - On nie wie o co chodzi, nie ma pojęcia o stawianych mu zarzutach - tłumaczyła w rozmowie z TVN24 i przyznała, ze miała z nim "krótki kontakt". - Mamy do czynienia z policją polityczną. Oni mogą szukać czegokolwiek będą chcieli, takie jakie będą mieli zlecenie - mówiła.
Jak czytamy w komunikacie CBA, "zatrzymania mają związek z prowadzonym przez Delegaturę CBA we Wrocławiu pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Poznaniu śledztwem dotyczącym działań na szkodę spółki notowanej na GPW".
Materiał CBA ma wskazywać, że "zatrzymani brali udział w zorganizowanym procederze polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy ze spółki, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy. Szkoda w mieniu przekracza 90 mln złotych".
"Zatrzymani trafią do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty działania na szkodę spółki, przywłaszczenia mienia i prania pieniędzy. Sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania" - poinformowano.
Komentatorzy zwracają uwagę, że następnego dnia, w piątek mecenas Roman Giertych miał wziąć udział w rozprawie, na której sąd miał zadecydować w sprawie wniosku prokuratury o areszt dla biznesmena Leszka Czarneckiego. Giertycha nie będzie na tej rozprawie. Drugi obrońca przedsiębiorcy Jacek Dubois jest na kwarantannie.
Politycy opozycji mówili w czwartek, że zatrzymanie Romana Giertycha, który często krytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości, to sprawa polityczna. Mecenas był obrońcą m.in. Donalda Tuska.
