https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie spór pomiędzy miejską spółką Chemwik i Nitro-Chemem

Mateusz Mazur
Cofnięcie pozwolenia wodno-prawnego będzie dla Nitro-Chemu sporym problemem. Firma przez to może przestać funkcjonować
Cofnięcie pozwolenia wodno-prawnego będzie dla Nitro-Chemu sporym problemem. Firma przez to może przestać funkcjonować Filip Kowalkowski
Rośnie spór pomiędzy miejską spółką Chemwik i Nitro-Chemem. Kłótnia o ścieki w Bydgoszczy robi się poważna.

O problemie w czasie wyjazdowego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska poinformował prezes Nitro-Chemu, Tomasz Ptaszyński. Rok temu firmie, która zajmuje się m.in. produkcją materiałów wybuchowych podniesiono cenę za odprowadzenie ścieków z 3 do 10 milionów złotych. - Tylko dlatego, że rok 2015 był dla nas dobry finansowo udało nam się tą sumę zapłacić - mówił w czasie spotkania z radnymi prezes Nitro-Chemu.

Dodatkowo na początku tego roku Chemwik, czyli spółka-córka Miejskich Wodociągów i Kanalizacji wystosowała pismo do marszałka województwa z wnioskiem o cofnięcie pozwolenia wodno-prawnego. - Dla nas to ogromny problem. Bez tego nie możemy funkcjonować - dodawał Ptaszyński.

Problem dla Nitro-Chemu jest bardzo poważny, bo Chemwik nadzoruje sieci kanalizacyjne w mieście i oczyszczalnię „Kapuściska”. A tam trafiają ścieki z firmy. W ostatnim czasie konflikt się zaostrzył a miejska spółka twierdzi, że to co trafia do oczyszczalni w żaden sposób nie spełnia norm.

Pomiędzy obiema stronami w marcu ubiegłego roku spisano umowę. Wynika z niej, że Nitro-Chem zobowiązał się do zamontowania urządzeń do pomiaru wskaźników ścieków, by nie przekraczały ustalonych norm i nie zagrażały ochronie środowiska. Ponadto firma zobligowana została do prawidłowej eksploatacji tych urządzeń.

- Niestety, Nitro-Chem zignorował postanowienia zapisane w umowie i pomimo tego, że upłynęły już wszystkie umowne terminy, do tej pory nie zainstalował urządzeń do ciągłego pomiaru ilości i jakości ścieków wprowadzanych do kanalizacji spółki Chemwik - poinformował nas Robert Marcińczyk, prezes Chemwiku.

Zobacz też: "Wielka szkoda majątkowa" szpitala w Grudziądzu

Ponadto miejska spółka podkreśla, że instalacja tego typu urządzeń jest niezbędna. Zdaniem Chemwiku, Nitro-Chem wykonuje zrzuty ścieków o ponadnormatywnych wartościach i lekceważy swoje obowiązki. Prezes Marcińczyk podaje nam przykład, jakoby w kwietniu pracownicy Chemwiku zamontowali próbki pomiaru ścieków w studniach kanalizacyjnych. Kilka dni później w niewyjaśnionych okolicznościach próbki zniknęły. Okazało się, że są one w posiadaniu pracowników Nitro-Chemu. Według miejskiej spółki firma chciała w ten sposób uniemożliwić monitorowanie parametrów ścieków, jakie są odprowadzane. Sprawa badana jest przez policję.

- W obecnej sytuacji brak urządzeń do ciągłego pomiaru, skutkujący niemożliwością pełnej kontroli Chemwiku nad jakością zrzucanych przez Nitro-Chem ścieków do urządzeń kanalizacyjnych spółki, sprawia, że spółka ma poważne trudności ze spełnieniem wymogów pozwolenia wodno-prawnego - uważa Marcińczyk.

O wyjaśnienie sprawy radni poprosili prezydenta Bydgoszczy, Rafała Bruskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ramzes
W dniu 17.05.2016 o 13:31, lolo napisał:

Stasiu to ty pisałeś??

stasiu albo jego kolezy...

r
ramzes
W dniu 16.05.2016 o 09:20, Pirx napisał:

Jeżeli Nitro-Chem ima się od monitorowania ich ścieków to jest bardzo niepokojąca sprawa, przecież oni używają w produkcji niezwykle niebezpieczne chemikalia.

a jakie to niby chemikalia??? większość ścieków to woda... taka sama jak pobierana z sieci... tylko podgrzana... bo służydo ochładzania aparatów, i nie ma kontaktu z "niezwykle niebezpiecznymi chemikaliami"...no i ściei bytowe, czyli to samo, co produkije przysłowiowy "Kowalski" w swoim domu....

a te niezwykle niebezpieczne chemikalia to niby co wg Ciebie??? może wiesz coś więcej niż ludzie, którzy tam pracują...

r
ramzes
W dniu 16.05.2016 o 14:25, ECO napisał:

Wszystkie firmy w mieście i małe i duże dostosowują skład swoich ścieków do cywilizowanym norm jakościowych. Pora obudzić się i zrobić co trzeba na terenie NITRO-CHEMU. Chyba to już ostatnia fabryka w Europie, która tak bardzo szkodzi środowisku produkując materiały wybuchowe.

wymogi miejskich służb są wyższe niż obecne wymogi UE...

l
lolo

Stasiu to ty pisałeś??

 

E
ECO

Wszystkie firmy w mieście i małe i duże dostosowują skład swoich ścieków do cywilizowanym norm jakościowych. Pora obudzić się i zrobić co trzeba na terenie NITRO-CHEMU. Chyba to już ostatnia fabryka w Europie, która tak bardzo szkodzi środowisku produkując materiały wybuchowe.

P
Pirx

Jeżeli Nitro-Chem ima się od monitorowania ich ścieków to jest bardzo niepokojąca sprawa, przecież oni używają w produkcji niezwykle niebezpieczne chemikalia.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska