https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozsuwany dach na stadionie Chojniczanki już wkrótce?

Anna Klaman
Kibice Chojniczanki liczą, że burmistrz wywiąże się ze składanych publicznie obietnic
Kibice Chojniczanki liczą, że burmistrz wywiąże się ze składanych publicznie obietnic Anna Klaman
Jeżeli burmistrz porozumie się ze starostą, to kibice Chojniczanki będą dopingować zawodników pod rozsuwającym się zadaszeniem. To wymóg dla pierwszej ligi, a chojniczanie przecież do niej aspirują.

Jutro o godz. 9 burmistrz Arseniusz Finster razem z projektantem Mirosławem Ciemińskim wybierze się na stadion Chojniczanki. I zaprasza na tę wizję wszystkich zainteresowanych tematem.
Burmistrz uważa, że budowa rozsuwanego dachu mogłaby rozpocząć się wiosną przyszłego roku. Liga rusza w marcu, co oznacza, że jeszcze wtedy kibice będą musieli się wówczas obejść jeszcze smakiem. Inwestycja będzie wtedy w proszku, dziennikarze sportowi śmieją się, że z nowym zadaszeniem Chojnice zdążą na Euro 2012.

W ratuszu mają już pomysł, jak zabrać się do postawienia rozsuwanego krytego dachu. Tuż przy stadionie znajduje się budynek Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, który wkrótce opustoszeje, bo instytucję czekają przenosiny. Burmistrz ma więc chrapkę na jego przejęcie od starostwa powiatowego w Chojnicach. - Budynek jest w dobrym stanie technicznym - mówi Arseniusz Finster. - Jego wartość kosztorysową wyceniono na 460 tys. zł.

Przeczytaj też: Karol Gregorek opuścił Chojniczankę!
Konstrukcja dachu miałaby być przymocowana do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Dzięki temu rozwiązaniu cztery centralne sektory na trybunach byłyby zabezpieczone przed aurą. - Na stalowej konstrukcji byłby zamontowany mechaniczny dach - mówi Finster. - Zdradzę, że działałałby niczym wysuwające się rolety.

Burmistrz liczy, że porozumie się ze starostą w sprawie przekazania poradni miastu.
Pierwsza rozmowa już była. Uczestniczył w niej prezes klubu Maciej Polasik. I jak się można spodziewać, powiat nie zamierza odstąpić budynku za darmo. W zamian chce salę gimnastyczną, tzw. konwikt. I tu pojawia się problem, bo salką zainteresowany jest też Zespół Szkół Katolickich, który złożył już nawet wniosek o jego przejęcie. - Radni będą musieli zdecydować, jak postąpić - mówi Finster. - Mamy też inną możliwość. Możemy zaoferować powiatowi inne obiekty i działki.

Radni zajmą się sprawą za trzy tygodnie, 5 września.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
servet
Katolstwo precz z łapami od mienia publicznego!
z
zawiszak
Wasz burmistrz ma niezłe wizje ;d
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska