To historyczna chwila dla mieszkańców grodu nad Notecią. Zwieńczenie wieloletnich starań. W minionym tygodniu przekazano firmie Eurovia plac budowy. Inwestycja rusza oficjalnie w poniedziałek (29 lipca). Tego dnia wbita zostanie w ziemię pierwsza łopata. VIP-y już się szykują.
Budowa rozpocząć się ma od łąk nad Notecią. Tam w każdym razie zaproszono w poniedziałek gości.
Prace potrwają 17 miesięcy, bo finisz zaplanowano pod koniec grudnia 2014 r.
Przeczytaj również: Obwodnica Nakłu potrzebna od zaraz
Wykonawca obiecuje, że da radę terminu dotrzymać, choć nie będzie to łatwe. Obwodnica będzie miała wprawdzie tylko dwa kilometry długości, ale to bardzo trudne przedsięwzięcie inżynierskie. Zbudować trzeba przy okazji nowy wiadukt kolejowy, mur oporowy przy cukrowni, a także most przez Śleskę.
Niełatwo będzie też pociągnąć trasę przez nadnoteckie łąki, do ul. Poznańskiej, gdzie torfowe podłoże wymagać będzie w wielu miejscach użycia betonowych pali. Sama budowa obwodnicy pochłonie 47 mln zł. To więcej niż połowa rocznego budżetu gminy. Lwią część kosztów, bo 26 mln zł, pokryje Unia Europejska.
W Nakle zaczynają budowę obwodnicy, w Mroczy prace trwają. Na początku lipca wznowiono je wreszcie po wielomiesięcznej przerwie. Bo, z powodu zerwanej umowy z wykonawcą robót przerwano je latem 2012 roku. Poszło o koszty prac dodatkowych, które okazały się niezbędne. A wymusił je m.in. wysoki poziom wód gruntowych. Na odcinku 150 metrów podnieść trzeba było nasyp jezdni o półtora metra.
Czytaj również: Obwodnica Mroczy miała być gotowa już w czerwcu. Ale...
Przetarg na dokończenie obejścia wygrała Skanska. Firma ta zbuduje także ścieżkę rowerową przy obwodnicy. Finisz prac w przyszłym roku.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje