Zapakują zebraną odzież, jedzenie oraz słoiki z bigosem i wyruszą na poszukiwania tych, którzy święta spędzają samotnie. Odwiedzą pustostany, ogródki działkowe, okolice dworców i mostów. - Otrzymaliśmy od straży miejskiej listę ponad dwudziestu miejsc na terenie Bydgoszczy, w których można spotkać bezdomnych - mówi Karolina Kwiatkowska, jedna z organizatorek akcji „Ciepło serca w słoiku”. - Podzielimy się na sześć grup i z darami poszukamy potrzebujących.
Jak otwarte sklepy 24-27 grudnia?
Każdy, kto chciałby się przyłączyć do akcji może jeszcze to zrobić. Punktualnie o godz. 11 w pierwszy dzień świąt na Rybim Rynku spotkają się wszyscy ci, którzy chcą pomóc. Jeszcze wtedy można także przynosić dary.
Przez ostatni miesiąc organizatorzy akcji zbierali długoterminową żywność, jedzenie dla dzieci, ubrania i słodycze, które będą rozdawać. - Część z nich pojedzie do trzech bydgoskich schronisk - opowiada Kwiatkowska. - Resztę podzielimy między grupy. Postaramy się dotrzeć do jak największej liczby potrzebujących.
