Przypomnijmy, w grudniu ubiegłego roku doszło do pobicia Mariusza K. 22-latek został ugodzony nożem. Doczołgał się do pobliskiego sklepu. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Najprawdopodobniej Mariusz K. był świadkiem bójki.
Nożownicy sami zgłosili się na policję.
Jeden z podejrzanych początkowo w czasie śledztwa przyznał się do ugodzenia Mariusza K. nożem, przed sądem jednak zmienił zdanie i wycofał się z poprzedniego stanowiska.
Oskarżonym grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.