Przez środek Rypina przejeżdża mnóstwo samochodów. - Brakuje obwodnicy, więc wyładowane po brzegi ciężarówki - kursują w centrum miasta - mówi pani Magdalena. Czasami trzeba się trochę nastać, żeby w końcu przejść na drugą stronę.
Przebudować znaczy zmniejszyć?
Zarząd Dróg Wojewódzkich postanowił przebudować rondo. Zamiast dwóch pasów ruchu - ma się pojawić jeden. Z jakiego powodu? Organizacja ruchu jest mało czytelna dla kierowców spoza okolicy. Wśród zmotoryzowanych mieszkańców Rypina zawrzało.
- Mam co do tego pomysłu mieszane uczucia - mówi mieszkaniec Zygmunt Strzałkowski. - Nie przypominam sobie tragicznego wypadku, który miałby miejsce na naszym rondzie.
Są jednak osoby, które sprzyjają zwężeniu. - Może piraci drogowi trochę uspokoją się czekając w dłuższej kolejce? - uśmiecha się Sylwia Murawska, którą spotkaliśmy w okolicy pechowego ronda. - Zresztą, kierowcy nie będą musieli się tłoczyć tuż przy sobie.
Grudzień - sądny miesiąc
Pojawiła się jednak szansa na to, by powstrzymać przebudowę skrzyżowania.
Jak podaje burmistrz Marek Błaszkiewicz, wszystko rozstrzygnie się w grudniu:- Dyskutowaliśmy z Zarządem Dróg Wojewódzkich i daliśmy do zrozumienia, że pomysł nam się nie podoba. Około 10 grudnia odbędzie się wizja lokalna. Pojawią się przedstawiciele ZDW-u, projektanci i rypińscy radni. Chciałbym, żebyśmy udowodnili fachowcom, że rondo jest bezpieczne.
Obyło się bez ciężkich wypadków
Czy rzeczywiście rondo Masseny nie stanowi zagrożenia zarówno dla kierowców jak i pieszych?
- Pasy nie są wydzielone, więc pojazdy ustawiają się tak, jak skręcają - odpowiada mł. asp. Krzysztof Rogoziński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Rypinie. - Zdarzały się wprawdzie sytuacje, gdy ciężarówka - ze względu na swoje gabaryty - nie mogła się ustawić tuż przy krawędzi. Dochodziło wtedy do małych zderzeń, ale to wszystko. W ostatnich latach nie doszło do żadnej tragedii, nikt nie ucierpiał. Zresztą, w tym miejscu nie można rozwijać wielkich prędkości.
W Bydgoszczy zmienił się dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich. Wśród kierowców pojawiła się nadzieja, że skrzyżowanie jednak nie zostanie zmniejszone.
- Liczę na to, że będziemy mieli nowe rondo z lepszych materiałów - podkreśla Blaszkiewicz. - Ale w dalszym ciągu dwupasmowe. Po to dyskutujemy i zbieramy informacje, by udowodnić, że zwężenie jest naprawdę kiepskim pomysłem.