www.pomorska.pl/rypin
Więcej informacji z Rypina znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/rypin
Zadaniem przyszkolnych astro-baz jest zachęcenie dzieci i młodzieży do bliższego poznania astronomii. Jedno z takich miniobserwatoriów pojawi się także w Rypinie przy ulicy Sportowej. To miejsce nie jest zresztą przypadkowe.
Łuny światła nie sprzyjają
Przy wyborze lokalizacji brano pod uwagę widoczność nieba, a nawet i odległość latarni. Astro-bazom nie sprzyjają bowiem łuny światła, które utrudniają obserwację.
Teleskop z komputerem pokładowym i systemem GPS, zestawy okularów i filtrów do obserwacji, kamera, teleskop słoneczny - to zaledwie część nowoczesnego sprzętu, który znajdzie się pod rypińską kopułą. Czy nauczyciele już go poznali?
- Oczywiście. Trójka osób co miesiąc odwiedza Toruń i bierze udział w zajęciach w Centrum Edukacji Nauczycieli - odpowiada dyrektorka Daniela Kędzierska. - Nauczyciele poszerzają swoją wiedzę u boku prawdziwych fachowców. A potem zarażają swoją pasją uczniów.
Panna i Strzelec na ścianie
Rypinianie będą mogli bliżej poznać niebo, ale i wczuć się w kosmiczny klimat. Tutejszy Zespół Szkół Miejskich zamieni się w astroszkołę. W jaki sposób? Teren szkoły zostanie otoczmy płotem z astronomicznymi wzorami, na ścianie i dachu budynku pojawią się układ słoneczny oraz znaki zodiaku. Aby sprawdzić, ile zostało do rozpoczęcia lekcji - uczniowie będą mogli skorzystać z zegara słonecznego, który stanie na dziedzińcu szkoły.
Przystosowanie placówki do kosmicznej atmosfery to pomysł Urzędu Miasta.- Mamy kompletny plan działania, więc projekt jest na dobrej drodze - zapewnia burmistrz Marek Błaszkiewicz.
W planach jest także powstanie ,,ogrodu doświadczeń" - ścieżki edukacyjnej z eksponatami. Spacer nią pomoże uczniom w nauce fizyki, astronomii, biologii, a nawet i geografii.
Ile będzie kosztować cała inwestycja? Ponad 4 miliony złotych. Być może uda się pozyskać jednak unijną dotację. - Fundusz Regionalnego Programu Operacyjnego może pokryć maksymalnie 65 proc. wydatków - dodaje burmistrz. - Urząd Marszałkowski ogłasza konkurs w marcu.
- Kiedy byłam uczennicą, nauka nie należała do przyjemnych zajęć - wspomina nasza Czytelniczka Ewa Marchlewska. - A na fizyce i matematyce dosłownie odliczałyśmy z przyjaciółką minuty do dzwonka! Nie dość że podręczniki były szare i nudne jak przysłowiowe flaki z olejem, to nie mieliśmy większych szans, żeby zająć się czymś ciekawym. A teraz? Dzisiejsi uczniowie mają spore szczęście. Mogą się fantastycznie bawić i zarazem uczyć. A nie tylko wkuwać formułki na blachę.
Przygoda z gwiazdami
Zmiany będą widoczne nie tylko na zewnątrz, ale i w środku szkoły. Powstanie bowiem orbitarium czyli specjalna sala dydaktyczna ze sprzętem multimedialnym.
Uczniowie już zaczęli przygodę z gwiazdami. W Zespole Szkół działają trzy koła astronomiczne. Do każdego z nich należy około dziesięciu uczniów. - Młodzież bardzo chętnie pracuje i przejawia spore zainteresowanie - mówi dyrektor Kędzierska.
Z rypińskiej astro-bazy będą mogli korzystać jednak nie tylko uczniowie, ale i wszyscy mieszkańcy.
- Sam chętnie tam zajrzę - stwierdza rypinianin Marcin Rogowski. - Od dzieciństwa interesował mnie kosmos. Do dzisiaj pamiętam wrażenia po pierwszej wizycie w toruńskim obserwatorium! Niektórzy koledzy wyszli ziewając, a ja byłem zachwycony.
Budowa miniobserwatorium ma rozpocząć się w tym roku.