Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Uczniowskie życzenia? Dwa miesiące szkoły, dziewięć - wakacji

Ewelina Sikorska
Ewelina Sikorska
Tym razem wojewódzka inauguracja została zorganizowana w naszej "jedynce". Rok szkolny oficjalnie rozpoczęty.

O Szkole Podstawowej nr 1 w Rypinie jest głośno w całym województwie. Powód? To właśnie ta placówka została gospodarzem inauguracji roku szkolnego.
Z okazji uroczystości pojawiło się wielu przedstawicieli władz. Wśród nich choćby wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich i Edward Hartwich piastujący urząd wicemarszałka województwa.

Najmłodszych uczniów przywitał dyrektor Janusz Went: - Od dziś ta szkoła jest wasza. Nie bójcie się pytać, błądzić i śmiać się.

Sześciolatki z tornistrami

Dlaczego to właśnie "jedynka" i jej uczniowie byli tegorocznymi bohaterami? Rok temu rodzice mogli zdecydować się na posłanie sześciolatków do pierwszej klasy. W naszym mieście zrobiło to 13 proc. opiekunów. Mało? Wynik był rekordowy.

- Ta uroczystość jest świętem dla całego Rypina - stwierdził burmistrz Marek Błaszkiewicz. - Jesteśmy dumni, że gospodarzem jest nasza najstarsza szkoła. Cóż, robimy wszystko, aby rozwijać oświatę i cieszymy się, że przypada to na świetny okres. Możemy motywować uczniów do nauki w nowoczesny sposób.

Matma nie taka straszna

Projektory, tablice interaktywne, rozmaite warsztaty i zabawa. To sposoby na efektowną naukę przedmiotów, które delikatnie ujmując - nie należą do najpopularniejszych. Rypin jest liderem przedsięwzięcia "Z nauką ścisłą za pan brat". W naszym trzyletnim projekcie uczestniczą gimnazja i podstawówki z sześciu województw. Jego wartość to 15 mln zł.

Okazuje się, że są uczniowie, których nie trzeba jednak specjalnie zachęcać do lekcji matematyki. - Uwielbiam liczyć! - podkreśla gimnazjalista Mateusz Szachmytowski. - W przyszłości będę albo matematykiem albo strażakiem. Cały czas się jeszcze zastanawiam. Kiedy rano musiałem wstać, strasznie żałowałem, że to już koniec wakacji. Dodatkowy miesiąc? Za mało! Byłoby najlepiej, gdyby szkoła trwała tylko dwa miesiące. Reszta mogłaby być zupełnie wolna! Pomysł jest super.

Z powrotu do szkolnych ławek najbardziej ucieszyli się najmłodsi uczniowie.
- Czasem muszę sprawdzić, czy synek odrobił zadanie domowe - opowiada nam Marzena Fosińska, mama drugoklasisty Kuby. - Ale na szczęście nie trzeba go prowadzić siłą do szkoły. Nie mógł się wręcz doczekać września!
Co na to sam Kuba? - Nawet lubię się uczyć - potwierdza.

Lekcje rodem z kosmosu

Kto chodzi do szkoły przy ulicy Sportowej, będzie bliżej nieba. Tutejszy Zespół Szkół zamieni się bowiem w nowoczesną astroszkołę. Kosmiczną atmosferę podsycą astronomiczne wzory, orbitarium, ale i miniobserwatorium. Żałujesz, że już nie chodzisz do szkoły? Mamy dobre wieści: obiekt będzie dostępny dla każdego miłośnika astronomii.

Wartość inwestycji to ponad 4 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska