Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą

W poniedziałek 22 sierpnia, około 20.00, dyżurny rypińskiej policji otrzymał informację o pijanym kierowcy, który przejechał przez Nadróż białym peugeotem. Natychmiast w ten rejon udali się funkcjonariusze z „patrolówki”. Mundurowi zauważyli auto na drodze wojewódzkiej i od razu dali kierowcy znak do zatrzymania się.
– Mężczyzna, chcąc uniknąć kontroli drogowej, nie zważając na wydawane przez policjantów sygnały świetlne i dźwiękowe, zaczął uciekać w kierunku Rypina. Funkcjonariusze szybko go jednak dogonili i zatrzymali – tłumaczy asp. sztab. Dorota Rupińska z KPP Rypin.
Czytaj także
Za kierownicą siedział 55-letni mieszkaniec gminy Rogowo. Po badaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Kierowca nie posiadał prawa jazdy, bo jak się okazało, trzy dni wcześniej spowodował kolizję drogową, będąc w stanie nietrzeźwości.
– Wówczas mężczyzna również miał blisko dwa promile alkoholu. Nic go to jednak nie nauczyło – dodaje Dorota Rupińska.
55-latek został zatrzymany w areszcie. Następnego dnia usłyszał łącznie trzy zarzuty karne, dotyczące dwukrotnego kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu. Ponadto odpowie za spowodowanie kolizji drogowej i kierowanie autem bez uprawnień. Mieszkańcowi gminy Rogowo grozi do pięciu lat więzienia i wysoka grzywna.