https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzadko nas chwalą

Andrzej Bartniak
Adam Knapik
Adam Knapik
Na kogo kandydować będzie Adam Knapik? Na burmistrza, członka rady powiatu, a może marzy mu się urząd starosty? Tylko nieliczni zdradzają swoje wyborcze plany.

Większość nie chce występować przed szereg, aby przypadkiem nie zostało to źle odebrane. Adam Knapik również dosyć oględnie wypowiada się na temat swojej przyszłości. - Prywatne ambicje muszą być wpisane w strategię grupy, z której wsparcia będzie się korzystać - podkreśla.
Nie dajemy jednak z wygraną i ponownie stawiamy pytanie, jaką funkcją jest zainteresowany? - Kandydowanie na burmistrza nie wyklucza ubiegania się o miejsce w radzie powiatu - tłumaczy. - Nie chcę zdradzać zbyt dużo, bo ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Jesteśmy w fazie ustaleń.
Te odbywają się najpierw w ramach lokalnych struktur PO, później ustalenia muszą zyskać akceptację wyższego szczebla partii.
Najlepszym dowodem na to, że nie wszystko zostało już "przegadane" jest fakt, że wprawdzie nieśmiało, ale jednak o chęci zastąpienia Tadeusza Pogody wspomina także Waldemar Wysocki. Gdyby z jakichś powodów nie powiodła mu się sztuka, będzie walczył o zachowanie statusu radnego. - Wydaje mi się, że ostatnie cztery lata rządów były dobrym czasem dla Świecia - uważa. - Uniknęliśmy zbędnego "kąsania". Jeśli spieraliśmy się, to w sprawie. Rzadko sesje stawały się sceną do prezentacji tego, kto kogo nie lubi. Jak wiemy, wcześniej bywało różnie.

Rzadko nas chwalą

Pytanie tylko, czy przeciętny mieszkaniec to widzi i co więcej, czy ma to dla niego większe znaczenie, że jeden radny odpyskował drugiemu przy okazji ustalania np. lokalnych opłat. Raczej nie. Znaczna część nie dostrzega też zmian na lepsze. Tak przynajmniej sądzi Jerzy Wójcik. - Słowa uznania słyszymy zwykle od ludzi, którzy odwiedzili miasto po kilku latach nieobecności - stwierdza przewodniczący RM, który jako jeden z nielicznych odważnie deklaruje, że będzie starał się wejść od rady. Po raz szósty.
Do grona "seniorów" można zaliczyć także Zbigniewa Rydziela. Do tej pory występował w barwach Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego. Grupa znajomych widzi go jednak jako lidera Stowarzyszenia Producentów Rolnych. - Własny komitet to ryzyko - stwierdza. - Chociaż Zbigniew Podgórski oderwał się od SLD i sporo na tym zyskał.
Na razie wyborami nie zaprząta sobie głowy Beata Sternal. - Pogodzenie obowiązków radnego powiatowego z pracą lekarza jest dla trudne - mówi. - Dlatego nie wiem, czy jesienią ponownie spróbuję.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
inka
Czas na zmianę burmistrza. Nie ważne już nawet na kogo, po prostu nowy powiew miastu się przyda. Tak jak w tekście napisano: my przeciętni obywatele już od dawna nie zauważamy żadnych poważnych zmian w mieście.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska