Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeka Muzyki w Bydgoszczy. Matuszakowie idą do sądu. Po przeprosiny [Komunikat ws. Rzeki Muzyki]

Joanna Pluta
Joanna Pluta
- Można powiedzieć, że osiągnęliśmy to, co chcieliśmy - mówili na wczorajszej konferencji Matuszakowie. - Nasze autorstwo jest potwierdzone. Teraz chcemy tylko usłyszeć „przepraszam”
- Można powiedzieć, że osiągnęliśmy to, co chcieliśmy - mówili na wczorajszej konferencji Matuszakowie. - Nasze autorstwo jest potwierdzone. Teraz chcemy tylko usłyszeć „przepraszam” Wojciech Arkuszewicz
Choć sprawę autorstwa Rzeki Muzyki umorzono, byli organizatorzy cyklu czują się wygrani. - Dowiedziono, że to nasz pomysł - mówią, ale nie składają broni, tylko akt oskarżenia wobec prezydenta Bruskiego.

Jak zapowiadają Dominika i Waldemar Matuszakowie, prywatny akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Bydgoszczy Rafałowi Bruskiemu i Mireli Jaros-Klimińskiej, koordynatorce biura promocji miasta, złożą w ciągu najbliższych dni. Powód? Chcą, by prezydent i urzędniczka uznali ich autorstwo cyklu i przeprosili. - Zdaje się, że bez sądu to niemożliwe - mówili Matuszakowie wczoraj, podczas konferencji prasowej.

Przypomnijmy, w 2014 i 2015 roku popularny cykl koncertów na wodzie Rzeka Muzyki, finansowany przez urząd miasta, organizowali Matuszakowie, czyli PHU MAT. W 2016 roku nieoczekiwanie prezydent Bruski wysłał zapytanie ofertowe na organizację cyklu do innych firm, ostatecznie wybierając propozycję innej agencji koncertowej.

Załączone pliki:

Matuszakowie poczuli się oszukani, bo, jak podkreślali od początku, to oni wymyślili ideę koncertów na wodzie. Dodatkowo mieli zastrzeżenia do działań Jaros-Klimińskiej, która wg nich miała przerobić mail z koncepcją Matuszaków, jaki od nich dostała, na pierwszą osobę liczby pojedynczej i wysłać do Bruskiego jako swój. Prezydentowi natomiast zarzucają, że akceptował nieetyczne ich zdaniem działanie podwładnej.

W 2016 roku Matuszakowie zaczęli walkę o uznanie autorstwa Rzeki Muzyki najpierw polubownie. Później sprawa oparła się o sąd i prokuraturę, która ostatecznie, na początku tego roku umorzyła postępowanie, mimo że wcześniejsza opinia sądu była dość jasna: „Porównanie (...) scenariuszy koncertów (...) prowadzi do jednoznacznych wniosków, iż są one tożsame (...)”. Biegli natomiast orzekli, że „zmiana liczby mnogiej na pojedynczą (...) mogłaby świadczyć o przywłaszczeniu danego utworu, jednakże (...) takie modyfikacje odnosiły się do fragmentów, które są zbyt krótkie dla przyznania im ochrony prawnoautorskiej”.

To wszystko, a także zeznania świadków, w tym m.in. Macieja Grześkowiaka i Marzeny Matowskiej („Matuszakowie zgłosili się do mnie wiosną 2011 r. z pomysłem zorganizowania cyklu letnich koncertów.”) wskazują i potwierdzają zdaniem Matuszaków, że od samego początku to oni byli autorami pomysłu na cykl koncertów na wodzie.

- I choć prokuratura z niejasnych dla nas powodów postępowanie umorzyła, to czujemy satysfakcję. Na tym chcieliśmy zakończyć tę sprawę, ale zmieniliśmy zdanie - mówią i dodają, że niedługo po umorzeniu postępowania spotkali się z prezydentem. Chcieli przeprosin. W zamian mieli usłyszeć, że mogą iść do sądu. - Zrobimy to, skoro sam prezydent nas do tego zachęcił - dodają.

Co na to ratusz? W obszernym komunikacie [w całości na www.pomorska.pl - przyp. red.] podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko, że pomysłodawcą Rzeki Muzyki jest miasto oraz że to urząd zlecał organizację koncertów Matuszakom: „Wszelkie składane przez państwa Matuszaków oferty były odpowiedzią na zapotrzebowanie, jakie wychodziło ze strony miasta, a nie odwrotnie”. W oświadczeniu czytamy też, że „nazwisko autorki scenariusza (D. Matuszak) zapisane było m.in. na plakatach Rzeki Muzyki - zatem o kradzieży scenariusza czy też podpisywaniu się pod nim urzędnika - nie ma mowy”.

W amfiteatrze Opery Nova aktorka i piosenkarka Olga Bończyk wystąpiła z zespołem znakomitych muzyków, wykonując „po swojemu” piosenki Kaliny Jędrusik z tekstami m.in. Wasowskiego i Przybory.

Olga Bończyk w piosenkach Kaliny Jędrusik na Rzece Muzyki [zdjęcia]

Tłusty Czwartek 2018 - informacje, porady, zdjęcia
Ile kalorii ma pączek, a ile faworek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska