Znana od wieków
Uprawiano ją od najdawniejszych czasów jako warzywo. Doceniano nie tylko za charakterystyczne walory smakowe, ale także za szybki okres wzrostu. W naszym, umiarkowanym klimacie, rzeżucha znacznie szybciej kiełkuje i rośnie w wysiana na zwilżonej watce niż w doniczce. Spożywamy ją najczęściej w stanie pełnego rozwoju jasnozielonych listków. Powszechnie uprawiana jest przed Wielkanocą jako tradycyjna ozdoba oraz bogate źródło witamin, choć ze względu na swe liczne walory zdrowotne, powinniśmy uprawiać ją cały rok i dodawać do wielu dań na przykład zamiast tradycyjnej zieleniny.
Rzeżucha - na zdrowie!
Kiełki rzeżuchy stosowano w medycynie ludowej jako lek na pasożyty jelit i owrzodzenia skóry, znano jej działanie dezynfekujące na jamę ustną oraz pobudzające na trawienie i apetyt. Zawiera spore pokłady łatwo przyswajalnego jodu, więc powinni polubić ją osoby z niedoczynnością tarczycy. Zawiera też dużo witaminy C, witamin z grupy B, beta-karotenu, kwasu foliowego, siarki, potasu, magnezu, wapnia, żelaza, chromu, jodu.
Rzeżucha- smacznego!
Rzeżuchę używamy przede wszystkim do przyprawiania zup, sosów, surówek i sałatek oraz jako dodatek smakowy serów. Zieleninę można jeść na surowo nie tracąc nic z jej odżywczych właściwości. Natomiast do potraw trzeba dodawać ją już po zdjęciu garnka z gazu co zminimalizuje straty witamin. Nie powinniśmy dodawać rzeżuchy do marynat, ponieważ stracimy zawarte w niej żelazo. W tym konkretnym przypadku lepiej ocet zastąpić jogurtem lub sokiem z cytryny.