Są podpisy na aneksie w sprawie ZIT. Do regionu trafi 300 mln euro!

W dniu 30.06.2015 o 17:12, bydzio napisał:

Bydgoszczanie żądają Referenduł na temat ZIT nie chcemy z Toruniem . Nie będzie Całbecki z Lenzem gnoił Miasto i mieszkańców  Bydgoszczy .PO oraz Bruski nie ma prawa decydować za Bydgoszczan . Co PO z robiła z Regionem Kujawsko Pomorskim wstyd żenada ???? 

Dla POmylonych toruńskich Bydgoszcz to miasto B, które trzeba spacyfikować ,dla łysego buca tow.Zaleskiego, obecnie kolegę o. Rydzyka, Bydgoszcz to zaplecze ludnościowe, dla władz UMK to dojna krowa.

Jak można z takimi ludźmi się bratać, gdzie ambicje Królewskiej Bydgoszczy?

Kłótnia Bydgoszcz - Toruń a ile z tego dostaną mniejsze miejscowości ? Jest to gdzieś rozpisane ?

POliczymy się z wami na jesień jak znowu Bydgoszcz będziecie chcieli wyrolować !!!!! 

Bydgoszczanie żądają Referenduł na temat ZIT nie chcemy z Toruniem . Nie będzie Całbecki z Lenzem gnoił Miasto i mieszkańców  Bydgoszczy .PO oraz Bruski nie ma prawa decydować za Bydgoszczan . Co PO z robiła z Regionem Kujawsko Pomorskim wstyd żenada ???? 

W dniu 30.06.2015 o 12:32, Jan2 napisał:

Czytałeś, ale nie zrozumiałeś.Nie będę kopał się z koniem.

ciekawe ze jak kolega @rozsadny pyta sie ciebie o szczegoly to unikasz odpowiedzi

piszesz cos powyzej , ze Zaleski moze cos zablokowac , jezeli nie bedzie to po jego mysli , ale to dziala takze i w druga strone.... czyli i torun , i bydgoszcz cos zyskaly (czyt. maja identyczne uprawnienia)

nie odniosles sie natomiast do pozostalych podniesionych kwestii , mianowicie :

co zyskal (otrzymal w zamian) torun zgadzajac sie na siedzibe zit w bydgoszczy ?

co zyskal (otrzymal w zamian) torun zgadzajac sie na przewodniczenie zarzadowi zit przez prezydenta bydgoszczy ?

co zyskal (otrzymal w zamian) torun zgadzajac sie na wspolprzewodniczenie komitetowi sterujacemu zit przez prezydenta bydgoszczy ?

co zyskal (otrzymal w zamian) torun zgadzajac sie na powierzenie prezydentowi bydgoszczy roli lidera zit , delegujac mu szereg uprawnien ?

co zyskal (otrzymal w zamian) torun zgadzajac sie na powierzenie prezydentowi bydgoszczy roli reprezentata zit ? niby to funkcja wylacznie prestizowa , ale w rzeczywistosci dajaca wiele mozliwosci ...

czy moglbys sie odniesc do powyzszego ?

bo jak rozumiem idea wspolnego z bydgoszcza zit bylo partnerstwo dwoch stolic wojewodztwa , a nie uprzywilejowanie jednej kosztem drugiej . no chybe ze sie myle.....

Dwóch łysych wrogów Bydgoszczy + farbowany lis, pseudo- bydgoszczanin,  namaszczony przez króla Gęsi,... przeciwko jednemu Bruskiemu z Bydgoszczy?

Opluwają Bydgoszcz ,ryją POd nią, gdzie tylko to możliwe a jednocześnie tam gdzie czują kasę lgną do największego miasta, w tym kuriozalnym dwustolicznym regionie -fowarku toruńskim, najgorszym w kraju jak osa do kwiatka?

W dniu 30.06.2015 o 12:32, Jan2 napisał:

Czytałeś, ale nie zrozumiałeś.Nie będę kopał się z koniem.

Co tak lakonicznie? Brak argumentów? :)

krótkie pytania: kto, wg Ciebie, np. będzie negocjował z IZ listę projektów do dofinansowania? Czy Toruń będzie w nich uczestniczył? 

I jeszcze jedno- może choć skomentujesz mój ostatni akapit, gdzie piszę o siedzibie ZiT i dokonanym podziale stanowisk w organach ZiT, co Zaleski zaakceptował podpisując porozumienie?

Czytałeś, ale nie zrozumiałeś.

Nie będę kopał się z koniem.

W dniu 30.06.2015 o 09:52, rozsądny napisał:

Ja znam treść porozumienia (nie umowy), Ty chyba nie bardzo. Zapoznaj się, kto będzie z ramienia czlonkow ZiT negocjował z IZ RPO, kto będzie je reprezontował, i kto będzie przygotowywał kreteria konkursów, kto oceniał projekty, kto je rozliczał, kto monitorował i kontrolował (osobną zupełnie kwestią są projekty bezkonkursowe). Wreszcie, jest jeszcze coś takiego jak "zarządzanie informacją", czego Zaleski sam na własną prośbę się wyrzekł. Jest bardzo prawdopodobne, że w trakcie realizacji formuly ZiT, zostanie zwiększona alokacja na jego realizację. Odpowiedzialnośc wiec wzrosnie! I na koniec, powiedz mi, z czego zrezygnwała Bydgoszcz na korzyść Torunia, bo z czego Toruń to wszyscy wiemy. A przypominam, że już w ubiegłym roku, nim negocjaje z Bydgoszczą tak naprawdę się jeszcze zaczęły, zrezygnowaliśmy z siedziby ZiT, oddaliśmy prezydentowi Bydgoszczy funkcję przewodniczącego Zarządu ZiT. A żeby było smieszniej, to Zaleski nawet nie potrafił wywalczyć dla siebie (no i dla Torunia rzecz jasna) funkcji przewodniczącego komitetu sterujacego ZIT (na co by logika wskazywała, gdyż Zarządowi przewodniczy Bruski), akceptując sytuację, że jedynie mu WSPÓŁPRZEWODNICZY.... wespół z Bruskim oczywiście.Wymień te argumenty.... Co Toruń ugrał, a co Bydgoszcz.

A czemu niby Bydgoszcz miałaby z czegoś rezygnować? Do kogo masz pretensje? Do Bydgoszczy, która od początku nie chciała być w związku z Toruniem, a związek został jej narzucony (zresztą nie zgodnie z prawem) odgórnie? Czy może do Zaleskiego, który od początku przyssał się do Bydgoszczy zamiast tworzyć własny obszar funkcjonalny i zgarnąć wszystkie stanowiska, które masz pretensje, że przypadły Bydgoszczy. Zapamiętaj Bydgoszcz od początku była przeciwna wspólnego ZIT-u,  a jeśli Toruń tak się uparł by być w ZIT razem z Bydgoszczą niech teraz ponosi tego konsekwencje.

W dniu 30.06.2015 o 09:32, Jan2 napisał:

Do "rozsądnego"Proszę przeczytać umowę to zorientuje się pan, że prezydent Bruski bez ZGODY prze Zaleskiego nie może wydać złamanego grosza.Pieniądze, które maja być wydane MUSZA być podpisane/zatwierdzone prze obu prezydentów.Czyli: Bruski wyda tyle, na ile Mu pozwoli Zaleski.

Ja znam treść porozumienia (nie umowy), Ty chyba nie bardzo. Zapoznaj się, kto będzie z ramienia czlonkow ZiT negocjował z IZ RPO, kto będzie je reprezontował, i kto będzie przygotowywał kreteria konkursów, kto oceniał projekty, kto je rozliczał, kto monitorował i kontrolował (osobną zupełnie kwestią są projekty bezkonkursowe). Wreszcie, jest jeszcze coś takiego jak "zarządzanie informacją", czego Zaleski sam na własną prośbę się wyrzekł.

Jest bardzo prawdopodobne, że w trakcie realizacji formuly ZiT, zostanie zwiększona alokacja na jego realizację. Odpowiedzialnośc wiec wzrosnie!

I na koniec, powiedz mi, z czego zrezygnwała Bydgoszcz na korzyść Torunia, bo z czego Toruń to wszyscy wiemy. A przypominam, że już w ubiegłym roku, nim negocjaje z Bydgoszczą tak naprawdę się jeszcze zaczęły, zrezygnowaliśmy z siedziby ZiT, oddaliśmy prezydentowi Bydgoszczy funkcję przewodniczącego Zarządu ZiT. A żeby było smieszniej, to Zaleski nawet nie potrafił wywalczyć dla siebie (no i dla Torunia rzecz jasna) funkcji przewodniczącego komitetu sterujacego ZIT (na co by logika wskazywała, gdyż Zarządowi przewodniczy Bruski), akceptując sytuację, że jedynie mu WSPÓŁPRZEWODNICZY.... wespół z Bruskim oczywiście.

Wymień te argumenty.... Co Toruń ugrał, a co Bydgoszcz.

Do "rozsądnego"

Proszę przeczytać umowę to zorientuje się pan, że prezydent Bruski bez ZGODY prze Zaleskiego nie może wydać złamanego grosza.

Pieniądze, które maja być wydane MUSZA być podpisane/zatwierdzone prze obu prezydentów.

Czyli: Bruski wyda tyle, na ile Mu pozwoli Zaleski.

Zaleski przechodzi samego siebie, a po tym, jak dal sie ograć Bruskiemu jak dziecko, godzac się na oddanie Bydgoszczy niemal wszystkiego (siedziby ZiT, stanowiska przewodniczacego zarzadu ZiT i komitetu sterujacego ZiT, funkcji lidera i reprezentanta ZiT, etc....) i pozbawiąjac Toruń wpływu na cokolwiek (i nie chodzi wyłacznie o kwestie prestiżowe), wygląda nader żałosnie. Ciekawe tylko, kiedy torunska PO wykorzysta tę jego błazenadę.... Upadek jego jest już bliski

"intestycjom" a nie "inwestycją". Karyogodny błąd. Niedopuszczalny w dziennikarstwie.