Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd apelacyjny nakazał telewizji przeprosić Faściszewskiego i zapłacić odszkodowanie

(Lau.)
fot. archiwum
Dwa lata temu TVP Bydgoszcz poinformowała, że dziennikarz Marek Faściszewski był tajnym agentem Służby Bezpieczeństwa. Dziennikarz udowodnił, że podpis pod rzekomą współpracą został sfałszowany. Telewizja musi przeprosić Faściszewskiego i zapłacić mu ok. 67 tys. zł odszkodowania.

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

W ubiegłym roku Marek Faściszewski, b. dziennikarz prasowy i radiowy, wygrał proces, jaki wytoczył bydgoskiemu ośrodkowi TVP i byłemu dyrektorowi Maciejowi Grześkowiakowi oraz red. Jarosławowi Lewandowskiemu. Poszło o oskarżenie go o współpracę z SB. Udowodnił przed sądem, że podpis pod jego "współpracą" został sfałszowany.

Maciej Grześkowiak, ówczesny szef TVP, obecnie zastępca prezydenta Bydgoszczy zapowiedział wtedy, że od wyroku bydgoskiego sądu złożą apelację. Gdański Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok - telewizja ma przeprosić Faściszewskiego (w programie i w internecie). Odstąpiono tylko od przeprosin w prasie lokalnej. Gdański sąd podtrzymał również wypłatę 50 tys zł plus odsetki (to już ok. 67 tys zł) odszkodowania pomówionemu dziennikarzowi.

Maciej Grześkowiak powiedział "Pomorskiej", że czeka na uzasadnienie wyroku i wtedy zastanowi się, co dalej.

- Skarga kasacyjna nie zwalnia z wykonania wyroku - dodaje Marek Faściszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska