Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Najwyższy "bez dalszego biegu" pozostawił protest wyborczy PiS po głosowaniu do Senatu w okręgu grudziądzkim

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Ryszard Bober może już być pewny swojego mandatu senatorskiego
Ryszard Bober może już być pewny swojego mandatu senatorskiego Łukasz Szalkowski
Ryszard Bober może być pewny swojego senatorskiego mandatu. Sąd Najwyższy "bez dalszego biegu" pozostawił protest wyborczy Prawa i Sprawiedliwości dotyczący wyborów w okręgu nr 12 obejmującym m.in. Grudziądz.

Sąd Najwyższy rozpatrzył dziś (środa) protest wyborczy Prawa i Sprawiedliwości dotyczący wyborów w okręgu nr 12 obejmującym Grudziądz i powiaty: grudziądzki, brodnicki, wąbrzeski, rypiński oraz golubsko-dobrzyński.

PiS złożyło kolejne protesty wyborcze. Jeden z nich dotyczy okręgu grudziądzkiego w wyborach do Senatu

Senatorski mandat w tym okręgu zdobył Ryszard Bober z PSL. Pokonał dotychczasowego senatora PiS Andrzeja Mioduszewskiego.

Sąd Najwyższy: Zarzuty były abstrakcyjne

Sąd Najwyższy rozpatrywał dziś protesty wyborcze dotyczące dwóch okręgów nr 12 (Grudziądz) i nr 92 (obejmuje obszar powiatów gnieźnieńskiego, słupeckiego, średzkiego, śremskiego i wrzesińskiego).

Oba protesty SN postanowił pozostawić bez dalszego biegu, "albowiem nie spełniały warunków formalnych do merytorycznego rozpoznania, tj. opierały się one na abstrakcyjnych zarzutach i żądaniach przeliczenia głosów oddanych w wyżej wymienionych okręgach."

W uzasadnieniu SN, wskazał, że "zarzuty podniesione w proteście wyborczym muszą wskazywać na konkretne naruszenia przepisów prawa wyborczego, o których wiadomo wnoszącemu protest, przy czym nie jest wystarczające podanie jedynie przepisu, który w ocenie wnoszącego protest został naruszony, lecz konieczne jest opisanie konkretnych okoliczności, w jakich doszło do jego naruszenia. Zarzuty abstrakcyjne, wskazujące na hipotetyczną, potencjalną możliwość naruszenia przepisów prawa wyborczego nie odpowiadają wymogom Kodeksu wyborczego i są niedopuszczalne. Nadto każdy zarzut powinien zostać poparty dowodem albo wskazaniem dowodu."

Jak podkreślono Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do abstrakcyjnej analizy hipotetycznych uchybień w procesie wyborczym.

W komunikacie prasowym Sądu Najwyższego czytamy:

"W ocenie Sądu Najwyższego rozpoznane protesty nie zawierały konkretnego zarzutu naruszenia prawa wyborczego, który byłby udowodniony albo choćby uprawdopodobniony. Zarzuty błędnego uznania zbyt dużej liczby głosów za nieważne, nie precyzują zdaniem Sądu Najwyższego, w których komisjach wyborczych oraz w jakich okolicznościach miało dojść do hipotetycznych nieprawidłowości, dlatego też mają one w istocie charakter abstrakcyjny. Ponadto, jak wskazał Sąd Najwyższy, na poparcie tych zarzutów pełnomocnik wyborczy nie przedstawił żadnych dowodów, wnosząc jedynie o dokonanie oględzin kart do głosowania ze wszystkich komisji wyborczych i porównania ich z treścią protokołów. Sąd Najwyższy ocenił, że podniesione w rozpoznanych sprawach zarzuty, nie tylko nie zostały udowodnione, ale także nie zostały uprawdopodobnione, ponieważ pełnomocnik wyborczy nie przytoczył żadnego konkretnego przypadku nieprawidłowości, który mógłby wzbudzić wątpliwości, co do wiarygodności wyników wyborów."

Taka decyzja Sądu Najwyższego oznacza, że protesty te nie zostały rozpoznane merytorycznie i nie dojdzie do oględzin kart do głosowania i ponownego przeliczania głosów.

To kolejny już protest wyborczy PiS dotyczący wyborów do Senatu RP, który został pozostawiony przez Sąd Najwyższy "bez dalszego biegu".

W ten sam sposób, wczoraj (29 października) Sąd Najwyższy rozstrzygnął pierwszy z sześciu protestów wyborczych złożonych przez pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość, dotyczący wyborów do Senatu RP. Dotyczył on okręgu wyborczego nr 75 obejmującego obszar powiatu bieruńsko-lędzińskiego oraz miast na prawach powiatu Mysłowic i Tychów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska