Mieszkańcy okręgu wyborczego nr 13 wybiorą senatora. Do urn pójdą w niedzielę 21 lipca 2024. Zdjęcia

W wyborach parlamentarnych, które odbyły się 15 października 2023 roku, kandydatem paktu senackiego z ramienia Nowej Lewicy w okręgu nr 13 był Krzysztof Kukucki, który pełnił wtedy funkcję zastępcy prezydenta Włocławka. Otrzymał 82 899 głosów i uzyskał mandat senatora XI kadencji. Następnie został wybrany na wiceministra rozwoju i technologii.

Po tym, jak w kwietniu 2024 roku Krzysztof Kukucki (Lewica) wygrał wybory na prezydenta Włocławka, automatycznie wygasł jego mandat senatora. Oznacza to konieczność przeprowadzenia uzupełniających wyborów do senatu w okręgu nr 13, który obejmuje Włocławek oraz kilka powiatów:

• włocławski,

• aleksandrowski,

• lipnowski,

• radziejowski.

Prezydent RP Andrzej Duda wyznaczył datę wyborów na niedzielę 21 lipca 2024. Lokale wyborcze czynne będą od godziny 7 do 21.

W wyborach uzupełniających do senatu zgłoszono cztery komitety:

• KW Konfederacja Nowa Nadzieja,

• KW Nowa Lewica,

• KW Polexit,

• KWW Prawi i Sprawiedliwi (komitet Prawa i Sprawiedliwości).

Tylko trzy z nich zarejestrowały swoich kandydatów.

Kandydatem Paktu Senackiego (Komitet Wyborczy Nowa Lewica), w wyborach uzupełniających do senatu RP, jest Stanisław Pawlak – były radny sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego.

Stanisław Pawlak ma 72 lata. Ukończył studia na Wydziale Rolniczym Akademii Rolniczej w Poznaniu. W latach 1994–2002 był burmistrzem miasta i gminy Lubraniec. Przez lata pełnił funkcję funkcję radnego sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. Pierwszy raz wybrany na radnego został w 1998 roku. W kolejnych latach (2002, 2006, 2010, 2014 i 2018) uzyskał reelekcję. Na radnego kandydował także w wyborach samorządowych w 2024 roku, ale nie uzyskał mandatu. Był też posłem na sejm II i III kadencji z ramienia SLD.

PiS także wystawił swojego kandydata w wyborach uzupełniających (komitet wyborczy zarejestrowali jako KWW Prawi i Skuteczni). O mandat senatora walczyć będzie włocławski radny Jarosław Chmielewski (zdobył 1005 głosów).

Przypomnijmy, że do rady miasta startował w okręgu wyborczym nr 4. Jeśli zdobędzie mandat senatora, będzie oznaczało to kolejne zmiany w miejskiej radzie. Na jego miejsce wejdzie Andrzej Koziński, który w wyborach samorządowych 2024 uzyskał 579 głosów.

Swojego kandydata do senatu zarejestrowała także Konfederacja. Postawili na Tomasza Sikorowskiego, rolnika z Bytonia w powiecie radziejowskim. Ma 39 lat.

Z ramienia Konfederacji starował także w wyborach samorządowych 2024 do sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego w okręgu nr 4 (powiat chełmiński, powiat toruński, Toruń). Zdobył 3743 głosy, nie uzyskał mandatu. Był też kandydatem Konfederacji do Europarlamentu w okręgu wyborczym nr 2. Zdobył 1531 głosów, nie uzyskał mandatu.

Kandydata w wyborach uzupełniających do senatu nie zarejestrował KW Polexit.

Przeprowadzenie wyborów uzupełniających do Senatu kosztować może około 4 mln zł. Wydatki poniesione na ten cel zostaną podane do publicznej wiadomości w terminie pięciu miesięcy od dnia wyborów.

„Uprzejmie informujemy, że szacunkowe (planowane) wydatki związane z organizacją i przeprowadzeniem wyborów uzupełniających do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 21 lipca 2024 r. w okręgu wyborczym nr 13 wynoszą ok. 3 960 000 zł. Kwota obejmuje możliwe do wystąpienia zadania zaplanowane w maksymalnych wysokościach, zatem faktyczne wydatki mogą być niższe. Jednocześnie wskazujemy, że w terminie 5 miesięcy od dnia wyborów, zgodnie z art. 124 § 3 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 - Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2023 r. poz. 2408) informacja o wydatkach poniesionych na ww. wybory zostanie podana do publicznej wiadomości” – przekazało nam Biuro Prasowe Krajowego Biura Wyborczego.

Warto dodać, że wybory uzupełniające do senatu, nie będą jedynymi wyborami w naszym regionie w tegoroczne wakacje. W niedzielę 25 sierpnia 2024 roku do urn pójdą także mieszkańcy gminy Baruchowo w powiecie włocławskim, by w przedterminowych wyborach wybrać nowego wójta.

Przypomnijmy, że Robert Kwaśniewski, nowy wójt gminy Baruchowo, po niespełna dwóch miesiącach od wyborów podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska.

„Powody mojej decyzji są związane nie tylko z problemami zdrowotnymi, które się ujawniły w ostatnim czasie, ale także innymi okolicznościami, które nie pozwalają mi na pełnienie moich obowiązków w sposób, jakiego Państwo oczekują i na jaki zasługujecie” – napisał Robert Kwaśniewski w mediach społecznościowych po podjęciu decyzji o rezygnacji.