Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Salon Maturzystów w Toruniu: - Przyszłości się nie boimy!

Magdalena Janowska
Na Salon Maturzystów wybrali się m.in.  Monika Kamińska, Aleksandra Lisiecka i Mateusz Wieczorek
Na Salon Maturzystów wybrali się m.in. Monika Kamińska, Aleksandra Lisiecka i Mateusz Wieczorek Lech Kamiński
- Miałam szczęście - znalazłam tu uczelnię, na której chcę studiować - mówi Marianna Korman, na wczorajszym Salon Maturzystów. Po informację z pierwszej ręki wybrało się na UMK kilka tysięcy uczniów.

Salon Maturzystów organizowany przez miesięcznik "Perspektywy" odbył się w Toruniu już po raz szósty. Podobnie jak w poprzednich latach, Aulę Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, który był gospodarzem imprezy, od rana szturmowały tłumy licealistów z całego regionu. Podczas tegorocznego Salonu swoją ofertę zaprezentowało kilkanaście uczelni, m.in. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Uniwersytet Gdański, a także Wyższa Szkoła Psychologii Społecznej w Warszawie, łódzki Uniwersytet Medyczny oraz uczelnie z Bydgoszczy i Torunia.

Pasja kontra rynek pracy

Oferty przeglądali zarówno zdecydowani na konkretne kierunki, jak i ci, którzy poszukują dopiero czegoś dla siebie.

Wśród tych drugich znalazła się Marta Jeż ze Skępego. - Chodzę do technikum gastronomicznego, więc szukam kierunku związanego z żywieniem. Nie wyobrażam sobie, żeby to, co będę studiować, nie wiązało się z moimi zainteresowaniami. To dla mnie ważniejsze niż gwarancja, że po studiach znajdę zatrudnienie. Niektórzy mają pracę, ale nie mają chęci do niej chodzić. Nie o to chodzi mi w życiu, w przyszłości zamierzam z uśmiechem wychodzić do pracy. Poza tym dziś trudno przewidzieć, jaki będzie rynek za kilka lat.

Czytaj również: Młodzi, zdolni, bezrobotni? Absolwenci w Bydgoszczy

Pragmatycznie do wyboru studiów podchodzi natomiast Aleksandra Lisiecka z IV LO w Toruniu: - Kieruję się tym, kogo najczęściej szukają dziś pracodawcy. Największe wzięcie mają absolwenci kierunków technicznych, dlatego wybieram się na budownictwo lub energetykę.

Maturzyści, którzy przyszli na wczorajszy Salon, nie mają wątpliwości, że takie imprezy są potrzebne, a samodzielne poszukiwanie informacji w internecie ich nie zastąpi.

Na czym polega ta przewaga? - Tu można porozmawiać ze studentami, dopytać o wykładowców, i dowiedzieć się, jaka atmosfera panuje na danej uczelni - mówi Monika Kamińska z toruńskiej "trójki", która wybiera się na studia medyczne. - Można też pozbierać najświeższe ulotki i wydawnictwa promocyjne. W sieci jest taki natłok informacji, że nie zawsze da się wszystko szybko znaleźć.

Matura bez tajemnic

- Świetne są też prelekcje dotyczące matury - chwali Aleksandra Lisiecka. - Wiemy jak przebiega egzamin, ale usłyszeliśmy także jak skutecznie się do niego przygotować. Myślę, że nikt nie powie nam tego lepiej niż ktoś, kto sprawdza nasze matury.

Potwierdzają to licealistki z toruńskiej "siódemki": - Do dziś panicznie bałyśmy się egzaminu z matematyki - mówią Marianna Korman i Monika Znaniecka. - Nauczyciele zazwyczaj nas straszą i spinają, żeby zmobilizować nas do nauki. Słyszymy czasem ich opowieści, jak to kogoś oblali. Tu spotkałyśmy ekspertów z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, którzy uspokajali nas, analizowali, jakie błędy najczęściej zdarzają się na maturze i mówili, na co mamy uważać.

Toruń i Gliwice to pierwsze miasta w Polsce, w których gościł w tym roku Salon Maturzystów. Do końca miesiąca impreza dotrze jeszcze do 16 innych ośrodków. 24 września Salon ponownie odbędzie się w Kujawsko-Pomorskiem, tym razem na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska