Funkcjonariusze z Bydgoszczy razem z policjantami z Białych Błot zlikwidowali samochodową dziuplę. To po tym, gdy dostali informację, że w jednej z podbydgoskich miejscowości są kradzione pojazdy.
Złodzieje ukradli porsche cayenne, audi A4 oraz silniki i części karoserii różnych pojazdów. Okazało się, że oba samochody zostały skradzione w Holandii.
Kryminalni weszli na teren prywatnej posesji. Zatrzymali przebywającą tam 30-letnią kobietę. Trafiła ona do aresztu. Został też zatrzymany 36-letni właściciel posesji. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa mienia znacznej wartości. Za to przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci doprowadzili podejrzanego do sądu. Mężczyzna trafił na razie na dwa miesiące do aresztu. Zatrzymana 30-latka po przesłuchaniu została zwolniona.
Obecnie kryminalni sprawdzają, czy pozostałe zabezpieczone przedmioty również pochodzą z przestępstwa.
Czytaj e-wydanie »