Nietypowy incydent na lotnisku w Kruszynie pod Włocławkiem. O sprawie powiadomiono m.in. Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
Cessna, czyli lekki samolot, odpaliła się sama i uderzyła w pobliski hangar. Incydent potwierdza Marek Koziński, dyrektor Aeroklubu Włocławskiego.
- Do zdarzenia doszło podczas rutynowego przeglądu samolotu - mówi Marek Koziński, dyrektor Aeroklubu we Włocławsku - Prawdopodobnie miał miejsce samozapłon. Na szczęście nic się nikomu nie stało, w samolocie nie było przecież pilota. Maszyna uszkodziła za to skrzydłem hangar.
Aeroklub Włocławski powiadomił o sprawie Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, a także Urząd Lotnictwa Cywilnego. Takie są bowiem procedury.
Koszty naprawy hangaru to wydatek rzędu 5-6 tysięcy złotych.
Podobne zdarzenie na terenie lotniska w Kruszynie pod Włocławkiem miało miejsce 10 lat temu.
Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 4
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice