Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samowola na letnisku

Michał Nowicki
Nad jeziorami Głuszyńskim i Gopło jak grzyby po deszczu wyrastają domki letniskowe. Część z nich to samowole budowlane.

     Popularność terenów nadjeziornych w powiecie radziejowskim sięga lat sześćdziesiątych. Wtedy powstały pierwsze ośrodki wypoczynkowe zakładów pracy. Obecnie w lawinowym tempie przybywa prywatnych działek rekreacyjnych. A każdy właściciel prędzej czy później chce
     postawić sobie domek.
     
Większość działek to sprzedane letnikom grunty uprawne. Pobudować letnią siedzibę na takiej ziemi nie było trudno. - Wystarczyło opisać budynek jako gospodarczy z częścią socjalną. Nie było definicji takiego pojęcia, więc sporo domków powstało pod tym szyldem - tłumaczy Waldemar Kudłak, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Radziejowie. Nie brakuje konstrukcji stawianych
     bez jakichkolwiek zezwoleń
     
Do tej pory obowiązujące przepisy pozwalały legalizować samowole po pięciu latach od powstania bez żadnych kar. Teraz prawo zostało zaostrzone i legalizacja stała się operacją kosztowną. Niekiedy trzeba zapłacić przeszło 20 tys. złotych.
     Nic dziwnego, że właściciele domków, którzy postawili je bez wymaganych zezwoleń, nie starają się teraz ich zdobyć. Jaka jest skala nielegalnego budownictwa? - _Tego dokładnie nie wiemy. Zamierzamy więc przeprowadzić kontrole, aby zorientować się w rozmiarze zjawiska - _twierdzi Waldemar Kudłak. Posiadacze takich budowli
     zostaną wezwani
     
na drodze administracyjnej do legalizacji bądź rozbiórki. Jeśli to nie pomoże, Inspektorat przeprowadzi rozbiórkę sam. Kosztami działań obciążony zostanie właściciel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska