O budowę miejskiego Centrum Opieki nad Zwierzętami w środę podczas sesji rady miejskiej zapytał Marek Czepek, radny niezrzeszony. Plan był bowiem taki, że do końca maja komunalne przytulisko będzie gotowe i trafią tam psy przebywające w prywatnym schronisku prowadzonym przez firmę „Daniel” w Węgrowie. Tak się nie stało.
Robotnicy nie wyrobili się z ukończeniem budowy miejskiego „centrum” i czworonogi póki co nadal będą przebywać w prywatnym schronisku „Daniela”. - Zawarliśmy umowę z tą firmą do końca roku z możliwością jej skrócenia bądź ograniczenia świadczonych usług - informuje Magdalena Jaworska - Nizioł, rzecznik prasowy Ratusza.
Wyścig z czasem na budowie schroniska dla zwierząt w Grudziądzu
„Daniel” zatem nadal będzie zajmować się m.in. opieką nad zwierzętami, usuwaniem padłych zwierząt i wyłapywaniem bezdomnych czworonogów. - Ile za to zapłacimy?- pytał podczas sesji Łukasz Kowarowski, radny SLD.
Prezydent Malinowski odpowiedział, że ok. 87 tys. zł miesięcznie.
Kiedy miejskie schronisko będzie gotowe?
- Termin na wykonanie prac wydłużyliśmy do 31 sierpnia- mówi Paweł Maniszewski, szef MZK, spółki odpowiadającej za budowę komunalnego przytuliska. I dodaje, że wystąpił o to wykonawca inwestycji.
Nie ponosi on jednak winy za opóźnienie, ponieważ w trakcie prac okazało się, że trzeba wykonać niezaplanowane wcześniej roboty. Chodzi tutaj głównie o wymianę gruntu pod budynkami.