- Droga dla rowerów wzdłuż ul. Parkowej mogła być lepiej zaplanowana - twierdzi rowerzysta Zbigniew Szynkielewicz.
Zbigniew Szynkielewicz
(fot. Zbigniew Szynkielewicz)
Grudziądzanin przekonuje, że brakuje zjazdów ze ścieżki i trzeba rower przenosić przez pas zieleni. Na dodatek w ścieżce jest dziura niezałatana od października ubiegłego roku. - W sprawie zjazdów zobaczymy co da się zrobić. Niewykluczone, że zostaną zbudowane - odpowiada Sylwia Łazarczyk, dyrektorka Zarządu Dróg Miejskich. - Dziura natomiast była zgłoszona do naprawy. Kilka dni temu została załatana.
A tak zupełnie ad rem, to osobiście straciłem na ścieżce przy Parkowej dętkę, oponę i uszkodziłem felgę. Może powinienem był zawołać policję, by to wydarzenie odnotowała i domagać się od miasta naprawy roweru? Nikt mi za darmo nowej opony i dętki nie da...
m
maczy
W dniu 16.06.2010 o 20:13, mikes123 napisał:
A kim ty jesteś mądralo? Pewnie jesteś jakiś sfrustrowanym lamusem, który nic w życiu nie osiągną, albo projektantem który przegrał przetarg na te projekty...
Skąd wiesz, że jest ich więcej i dlaczego piszesz w czasie przyszłym, zakładając wspaniałomyślnie, że "nic w życiu nie osiągną"?
Jak już się wymądrzasz, językowy ignorancie, to może chociaż po polsku?
r
rowerowy Grudziądz
Bez jaj chłopaki, Wiśniak pomalował w centrum chodniki białą olejną mówiąc, że to ściezki rowerowe. Zrobił to z pogwałceniem prawa, bo ścieżka musi mieć zwarte kilkusetmetrowe odcinki, a tam non stop stoją znaki przed skrzyżowaniami informujące, że ścieżka się kończy, bo jest skrzyżowanie. Wówczas należałoby zejść z roweru. Ktoś tu kiedyś napisał, ile razy zsiadał jadąc Dworcową i Królewską do PKSu. To jakas masakra. Plus dla Wiśniaka za ścieżkę rowerową wzdłuż Wisły. Dla Malinowskiego plus za Parkową, choć muszą zrobić te zjazdy, za Łyskowskiego, za Warszawską, choć bez sensu jest przejeżdżanie z 1 strony na drugą, za Graniczną, za rondo na Strzemyku i Śniadeckich - mam nadzieję, że tez będzie asfaltowa, za Hallera - widać, że też asfaltowa. Może ktoś z ZDMu czyta to forum i napisze ile km ścieżek powstało w tej kadencji? Idzie ku lepszemu, ale ktoś z rowerzystów powinien współpracować z projektantami, bo ci pewnie tyłka z samochodu nie ruszają.
G
Gość
Wir POPIERAM. Może jest ktoś chętny, aby zorganizować Masę Krytyczną Grudziądzką? W Warszawie są nawet nocne masy od 22 do późnych godzin nocnych
w
wir
Ja mam nadzieje że Rowerzyści z naszego miasta i nie tylko,zorganizują Masę Krytyczną by pokazać ilu to rowerzystów mamy w naszym mieście i też chcemy poruszać się po ludzku!
T
Tantrum
Drogi rowerowe to parodia nie tylko w Grudziądzu. Niedawno widziałem zdjęcie dróg rowerowych w Gorzowie Wlkp. Na śroku drogi rowerowej stał słup, potem znaki itp.
Generalnie, dróg rowerowych jest jak na lekarstwo, jest to efekt kilkudziesięcioletnich zaniedbań. A te, które są - nawet te zupelnie nowe, są często źle zaprojektowane. Przykładem jest droga rowerowa wzdłuż nowo wyremontowanej ulicy Łyskowskiego. Przed każdym skrzyzowaniem z drogą, prowadzącą do osiedla domków jednorodzinnych, jest znak "Koniec drogi dla rowerów". Trzeba zsiąść z roweru i przeprowadzić go. Oznakowanie to jest zupełnie bez sensu, przecież można by zrobić przejazd dla rowerów obok przejśca dla pieszych. Zagrożenie jest praktycznie żadne, gdyż na tych uliczkach ruch jest niewielki.
~gość~
ARTIX ma rację. Ocenia Malinowski innych o sobie ... A tak naprawdę co zrobił?
m
mikes123
W dniu 16.06.2010 o 14:31, comnee napisał:
Co najmniej połowę inwestycji drogowych w tej mieścinie, jest źle zaprojektowane, jakby projektant robił je w pośpiechu, na kolanie, po pijaku i prochach. Byle uczeń gimnazjum, zrobiłby to o wiele lepiej. Ale kogo to obchodzi? Piękną Sylwię z Zarządu? Nie! Tylko zwykłych użytkowników.
A kim ty jesteś mądralo? Pewnie jesteś jakiś sfrustrowanym lamusem, który nic w życiu nie osiągną, albo projektantem który przegrał przetarg na te projekty...
s
skaut
W dniu 16.06.2010 o 19:12, michnik napisał:
Drogi rowerowe w Grudziądzu to parodia.Na Chełmińskiej koło policji,gdzie chodnik ma szerokość ponad 2m,mogła by być również droga rowerowa,a mnie gliniarz zatrzymuje i mówi że na Lotnisko mogę dojechać drogą rowerową która biegnie nad Wisłą.Na Dworcowej jest chodnik o szerokości dwóch płytek chodnikowych i to się zwie drogą rowerową.Kabaret.
Masz rację. Ciekawe dlaczego SM albo Policja nie wlepia mandatów ( a chociaż wydaje upomnienia) ludziom spacerującym po drogach rowerowych. Dlaczego babcie z wnukami idą beztrosko takimi drogami, a dzieci biegają po nich jak po chodniku. I jakie jest oburzenie jak rower jedzie ? szok no...może trzeba społeczeństwo edukować komunikacyjnie ? Nie tylko dzieci, ale też dorosłych. Ja i tak jeżdzę bardzo ostrożnie, ale niektórzy jeżdzą rowerami 50 km/h takimi drogami...gdyby nagle dziecko weszło pod tak rozpędzony rower to strach co by było...
Myślę, że conajmniej upomnienia należą się lekkomyślnym ludziom.
m
michnik
Drogi rowerowe w Grudziądzu to parodia.Na Chełmińskiej koło policji,gdzie chodnik ma szerokość ponad 2m,mogła by być również droga rowerowa,a mnie gliniarz zatrzymuje i mówi że na Lotnisko mogę dojechać drogą rowerową która biegnie nad Wisłą.Na Dworcowej jest chodnik o szerokości dwóch płytek chodnikowych i to się zwie drogą rowerową.Kabaret.
I
Iwan
Proszę pamiętać o malowniczej drodze rowerowej wzdłuż ulicy Granicznej
~mieszkaniec~
Ona tam jeszcze siedzi?Myślałem że ktoś przyszedł po rozum do głowy i pozbył się tej nic nie wiedzącej pani.jak dużo musi jeszcze spieprzyć by ją zwolniono?
c
comnee
Co najmniej połowę inwestycji drogowych w tej mieścinie, jest źle zaprojektowane, jakby projektant robił je w pośpiechu, na kolanie, po pijaku i prochach. Byle uczeń gimnazjum, zrobiłby to o wiele lepiej. Ale kogo to obchodzi? Piękną Sylwię z Zarządu? Nie! Tylko zwykłych użytkowników.
~gość~
W dniu 16.06.2010 o 14:05, artix napisał:
, a tak jak na obecną chwilę 30 metrów koło Carrefour, i na lotnisku po remoncie drogi i to wszystko.
wzdłuż całej Łyskowskiego jest ładna ścieżka rowerowa choć moim zdaniem krawężniki zostały trochę za wysoko umieszczone
a
artix
Drogi drogami, ale pamiętam słowa Malinowskiego, jak szsydził ze ścieżek rowerowych wybudowanych przez Wiśniewskiego, szczególnie tej nad wisłą itd... a za jego czasów ile ? wybudowano rowerowych dróżek? jestem aktywny rowerowo, i jakoś nie widzę - może jedynie ta na obwodnicy, ale to chyba też za czasów Wisniewskiego, a tak jak na obecną chwilę 30 metrów koło Carrefour, i na lotnisku po remoncie drogi i to wszystko.
Jak na razie słabiutko... wypada to ilościowo w stosunku do Wisniaka, a miało być tak superrr
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl