Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścigany kawaler

Tomasz Froehlke
Czy można być ściganym listem gończym, a jednocześnie otrzymać order od prezydenta RP? Można.

     Dla Piotra Nowaka, urodzonego w Pabianicach, potem długo związanego z Bydgoszczą, ostatnie dni są radosne. Jako trener amerykańskiej stołecznej drużyny D.C. United zdobył mistrzostwo USA, a na kolejne laury nie musiał długo czekać. Burmistrz Waszyngtonu ustanowił nawet 9 lutego Dniem Piotra Nowaka. O honorach nie zapomniał prezydent Aleksander Kwaśniewski. Przebywał w stolicy Stanów Zjednoczonych tylko kilkanaście godzin, lecz przyjął byłego piłkarza Zawiszy w rezydencji Blue House koło Białego Domu i wręczył mu Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP. Przyznawany obywatelom polskim, "którzy swą działalnością wnieśli wybitny wkład we współpracę międzynarodową oraz współpracę łączącą RP z innym państwami i narodami".
     Problem tylko w tym, że Piotr Nowak odnosi sukcesy za granicą, a w Polsce jest poszukiwany listem gończym i ciągnie się za nim pokaźna lista wierzycieli.
     List jest i... nie będzie
     
- W 2001 r. Stefan Guzek złożył do prokuratury zawiadomienie, że pan Nowak nie wypłacił mu należnego wynagrodzenia i nie płacił za niego składek ZUS. Jako że pan Nowak wyjechał z Polski, został za nim rozesłany list gończy. Potem sprawę zawieszono - wyjaśnia "Pomorskiej" Jan Bednarek, rzecznik prasowy bydgoskiej prokuratury.
     Guzek, ówczesny trener KP Bydgoszcz, obecnie szkoleniowiec IV-ligowej Wisły Nowe. Gdy trenował bydgoską drużynę, jej właścicielem był właśnie Nowak, który przeniósł zespół z Konina i zamierzał reaktywować w Bydgoszczy "wielki futbol". Nie wyszło, a z KP Bydgoszcz skończyło się klapą i długami.
     - Z odsetkami byłoby to teraz ok. 50 tys. zł, ale już nie chodzi mi o pieniądze - mówi "Pomorskiej" Guzek. - Wystarczyło zwykłe "dziękuję", bowiem wielokrotnie dokładaliśmy do tego interesu z własnej kieszeni.
     Wygrałem nawet wówczas sprawę w sądzie pracy, a musiałem zapłacić z własnej kieszeni ponad 400 zł kosztów komorniczych. Wiem, że moja sprawa zostanie umorzona. Jak widać, nie trzeba być w kraju uczciwym człowiekiem, gdyż wystarczy wyjechać za granicę i już można od prezydenta otrzymywać ordery. Wiadomo, że Nowak do Polski na razie nie wróci, gdyż cała sprawa przedawnia się dopiero w 2011 roku. Jak wróci, od razu zostanie aresztowany.

     Trener może się jednak mylić. Tak się składa, że bydgoska Prokuratura Okręgowa właśnie wzięła się za "sprawę Nowaka"!
     - Wracamy do wielu zawieszonych postępowań. W tym przypadku zostanie ono umorzone, gdyż jest to sprawa wybitnie cywilna i według nas, nie nosi znamion przestępstwa. Tym samym zostanie uchylony list gończy - informuje prokurator Bednarek.
     Nikt nie wiedział?
     
Czy prezydent Kwaśniewski wiedział o sprawie w prokuraturze wręczając Nowakowi wysokie odznaczenie państwowe?
     - Zostało ono przyznane na wniosek podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a pomysłodawcą była ambasada RP w Waszyngtonie. Wniosek nie zawierał informacji o tym, że pan Nowak jest ścigany listem gończym i prezydent o tym nie wiedział - poinformowano nas w Kancelarii Prezydenta. - Już zwróciliśmy się o wyjaśnienie tej sprawy do MSZ. Zgodnie z ustawą prezydent może cofnąć przyznanie orderu, jeśli został wprowadzony w błąd lub odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się tego niegodny.
     Czy zatem wszystkie szczegóły znało MSZ i ambasada Polski? - Dokładnie badamy sprawę. Jeszcze za wcześnie na konkrety - przekazał nam Aleksander Chećko , rzecznik resortu.
     Skontaktowaliśmy się także z Markiem Purowskim, rzecznikiem ambasady RP w Waszyngtonie: - Piotr Nowak odnosi sukcesy i jest postacią bardzo popularną w USA, a w szczególności w Waszyngtonie. O sprawie prowadzonej przez prokuraturę w Bydgoszczy ambasada nic nie wiedziała. Obecnie sprawa wyjaśniana jest w kraju.
     **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska