Spis treści
Grudniowa sesja sejmiku to nie tylko spotkanie przy opłatku. Najważniejszym punktem była debata w sprawie budżetu województwa na rok 2025 oraz wieloletniej prognozy finansowej na lata 2025-2042.
Jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji nad budżetem, radni dopytywali o szczegóły związane z nieruchomością należącą do województwa przy ul. Gimnazjalnej w Bydgoszczy. Okazało się, że jej użytkownik wystąpił do sądu o uznanie zasiedzenia i... wygrał sprawę.
Przymiarki do Camerimage, przetarg na przeróbkę promu
Zainteresowanie radnych wzbudziło również przystąpienie zarządu województwa do grona instytucji współtworzących Europejskie Centrum Filmowe Camerimage.
Marszałek Piotr Całbecki zaprzeczył, aby wiązało się to z dodatkowymi obciążeniami dla budżetu województwa (który obecnie współfinansuje jedynie festiwal kwotą 1,5 mln zł). - Na razie trwają dopiero przymiarki, jak uratować tę inwestycję. Wszystko zależy od tego, jak poukładają się rozmowy między instytucjami - wyjaśnił.
Radni zapoznali się również z planami budowy i remontów dróg w województwie. W mijającym roku udało się wybudować 110 km dróg, czyli nieco więcej niż w 2023 (104 km).
Po raz kolejny powróciła sprawa promu w Solcu Kujawskim (mocno opóźnione uruchomienie przeprawy kosztowało 23 mln zł, a prom, że względu na niski stan wód i tak nie pływa).
Marszałek wyjaśnił, że w najbliższym czasie ogłoszony zostanie przetarg na przeróbkę promu, który obecnie wymaga co najmniej 170 cm wody (tymczasem poziom rzeki średnio wynosi 130 cm). Przetarg w sprawie promu ma zostać rozstrzygnięty w maju.
Lotnisko wychodzi na prostą
Choć w tegorocznym budżecie uwzględniono rekordowe wydatki (2,1 mld), to niepokój części radnych budził poziom deficytu (o 93 proc. wyższy niż w ubiegłym roku). Zdaniem Piotra Całbeckiego deficyt (pokryty głównie kredytem bankowym) uda się w ciągu roku "znacząco zredukować". W porównaniu do innych województw poziom deficytu lokuje nas w środku tabeli, choć np. Lubelskie wejdzie w przyszły rok dodatkowego zadłużenia.
Podczas prezentacji budżetu (szczegółowo opiszemy go w najbliższych dniach) najwięcej miejsca zajęły kwestie związane z transportem. Oprócz zapowiedzi zakupu nowych środków transportu (m.in. lokomotyw na wodór), marszałek poinformował o zwiększeniu ruchu na bydgoskim lotnisku, które w przyszłym roku przyjąć ma 400 tys. pasażerów (obecnie 300 tys.). Standardem mają być dwa loty do Warszawy oraz jeden do Frankfurtu.
Urząd się rozbuduje, dzieci popłyną
Być może już niedługo rozstrzygnięty zostanie pat związany z budową Teatru Muzycznego w Toruniu. A to dzięki zgodzie ministerstwa, które sprzeda samorządowi kawałek działki za planowanym teatrem. Pozwoliłoby to przeprojektować gmach i ominąć zabytkowy fragment murów, który zablokował inwestycję.
Na pytanie radnego Jarosława Wenderlicha o planowaną rozbudowę Urzędu Marszałkowskiego, skarbnik województwa, Paweł Adamczyk poinformował, że inwestycja obliczona jest na 160 mln zł.
Najwięcej emocji wzbudziła jednak sprawa budowy i eksploatacji jachtu o roboczej nazwie "Dar Pomorza i Kujaw". Żaglowiec ma kosztować 12 mln zł, a jego coroczna eksploatacja - 3,5 mln. Choć marszałek argumentował, że jacht służyć ma dzieciom i młodzieży "zwłaszcza ze środowisk defaworyzowanych", radni z Bydgoszczy domagali się, aby pieniądze wsparły cele socjalne i komunikacyjne w województwie. Podkreślali, że koszt jednorazowego rejsu dla każdego z dzieci będzie wyższy niż najwyższe nagrody przyznawane przez marszałka.
Radni koalicyjni zwracali uwagę, że w dziedzinie osiągnięć żeglarskich młodzież z naszego województwa lokuje się dopiero na 7 miejscu w kraju. Wyprzedzają nas województwa o nieporównywalnie gorszej dostępności do wód.
Marszałek: "W czyim imieniu pan występuje?!"
Szczególnie emocje Piotra Całbeckiego wzbudziła wypowiedź szefa klubu radnych PiS, Marka Gralika.
"Nie szuka pan prawdy, ale posługuje się półprawdami" – ripostował wzburzony marszałek. "W czyim imieniu pan występuje?! Swoim, czy może jakichś mocodawców?".
"Wyrażałem się łagodnie" - wyjaśniał Marek Gralik. "Jako radny opozycji mam prawo mieć inne zdanie, na przykład w sprawie jachtu".
"Ten budżet nie jest z kosmosu, wymyślony przez jakiegoś prezesa lub marszałka. Ten budżet jest emanacją woli mieszkańców" - przekonywał marszałek.
I ostatecznie przekonał 18 radnych koalicyjnych. Przeciwko głosowało 11 radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Dzieci, naukowcy i płomień, czyli kochajmy się
Sejmik podjął też kilka innych uchwał - ustanowił rok 2025 Rokiem Dzieci i Młodzieży Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a także – aby docenić rolę współczesnych ludzi nauki - Rokiem Ludzi Nauki z Kujaw i Pomorza.
Radni wystąpili również jednogłośnie z apelem podjęcie działań zmierzających do budowy Via Pomerania (drogi ekspresowej z Ustki przez Słupsk, Chojnice, Bydgoszcz, Inowrocław do Konina).
Podczas sesji harcerze z Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP przekazali radnym Betlejemskie Światełko Pokoju. W tym roku skautom w niesieniu płomienia z Groty Narodzenia Pańskiego przyświeca hasło "Kochaj czynem".
Sesje zakończyło spotkanie opłatkowe.
