Agata Bartczak, Agnieszka Leśniewska, Julia Ryngwelska, Klaudia Lubińska, Magdalena Borowicz, Maria Źróbek, Weronika Panuś, Wiktoria Kołata, Igor Siekierka, Kacper Górski i Mikołaj Jędrzejczak to bohaterowie wernisażu fotograficznego, który był w poniedziałkowy wieczór w bibliotece w Sępólnie.
ZOBACZ KONIECZNIE: Czy zdałbyś egzamin na taksówkarza w Bydgoszczy?
- Okna to początkowo był otwór w ścianie. Później zaczęto go wypełniać zwierzęcą skórą, drewnem i tkaniną. Z czasem funkcją okna było nie tylko umożliwienie dostępu światła do wnętrza, ale i ochrona przed czynnikami atmosferycznymi. Okna pełniły też funkcję dekoracyjną, wzbogacając formę architektoniczną elewacji budynku - w skrócie historię okna zaprezentowała Grażyna Kędzierska, dyrektorka sępoleńskiej biblioteki, która otworzyła wernisaż, podkreślając dalej, że motyw okna przewinął się przez wiele dzieł literackich, takich jak „Mistrz i Małgorzata” czy malarskich, na przykład w obrazie Salwadora Dali.
Młodzi adepci fotografii pokazali i udowodnili swoimi pracami, że okna od dawna inspirują do twórczego działania. Wiele osób stara się, by okna były ciekawie zaaranżowane, przyciągały uwagę i dodawały niepowtarzalnego nastroju w pomieszczeniu.
Opiekunka młodych fotografików Jolanta Orzłowska podkreśliła, że uczniowie sami szukali ciekawych ujęć. Zrobili mnóstwo fotek, z których trudno było wybrać najciekawsze na wystawę, bo okna w obiektywie autorów były różnorodne - zadbane, zniszczone, wypełnione tekturą, zabytkowe i współczesne, drewniane, plastikowe. Uwiecznione nie tylko w domach prywatnych, ale i instytucjach miejskich. Burmistrz Waldemar Stupałkowski żałował, że nie ma tych wielkich okien urzędu.
Wystawę można oglądać jeszcze przez dwa tygodnie w czytelni dla dorosłych.
Pogoda na dzień (08.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active