- Informacja o katastrofie dotarła do mnie parę minut po dziewiątej w Toruniu na zajęciach z administracji samorządowej - mówił Waldemar Stupałkowski w środę na sesji. - Nikt nie zdawał sobie sprawy z rozmiaru tragedii. Minuta po minucie mieliśmy coraz bardziej tragiczne informacje, aż doszło do nas, że nikt nie przeżył tej katastrofy lotniczej. Zarządziłem od razu opuszczenie flag do połowy masztu, przystrojenie ich kirami oraz odwołanie wszystkich imprez. Wróciłem do Sępólna.
Burmistrz w marcu miał okazję dwa razy spotkać się z Lechem Kaczyńskim. - 4 marca byłem w Pałacu Prezydenckim na spotkaniu królewskich miast, którym prawa miejskie nadał król Kazimierz Wielki - dodaje Stupałkowski. - Drugie spotkanie było w Poznaniu podczas 20-lecia związków samorządowych, które odbyło się 8 i 9 marca. Najbardziej utkwiło mi spotkanie w Pałacu Prezydenckim.
Wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Tomaszem Cygankiem oraz władzami miast zrzeszonych w Stowarzyszeniu Miast Króla Kazimierza Wielkiego z okazji 700 rocznicy urodzin Kazimierza Wielkiego miał okazję wysłuchać słów prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Prezydent mówił, że mamy pamiętać, że prawa miejskie dał nam Kazimierz Wielki i to przesłanie historyczne warto nieść w przyszłość - wspominał Stupałkowski. - Prezydent mówił też, że nie wszystko, co przychodzi do nas z Zachodu, jest dobre i mamy mądrze wybierać. Z każdego słowa prezydenta przebijała dbałość o pamięć historyczną.
SĘPÓLNO Burmistrz wspomina prezydenta
MARIETTA CHOJNACKA

Waldemar Stupałkowski burmistrz Sępólna
Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej zwołanej w hołdzie ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem burmistrz Waldemar Stupałkowski wspominał ostatnie spotkania z prezydentem Lechem Kaczyńskim.