W Sępólnie związek obecnej skarbniczki urzędu Urszuli Lange i burmistrza Waldemara Stupałkowskiego nie był tajemnicą. Wiadomo było jednak, że oboje są w związkach. Mieszkańcy szeptali więc o nich za plecami. Teraz urzędnicy zdecydowali się na na wspólne życie i w związku z tym w ratuszu będą zmiany.
- Pani skarbnik nie odchodzi z przyczyn merytorycznych, bo ani ja, ani nikt, kto z nią pracuje, nie miał uwag dotyczących wykonywania przez nią obowiązków - wyjaśnia burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Postanowiliśmy się pobrać i stąd jej rezygnacja.
Małżeństwo nie może być w takiej podległości służbowej, stąd zmiany. Urszulę Lange zastąpi Anna Buchwald - obecna główna księgowa Powiatowego Urzędu Pracy. Konkursu na to stanowisko nie będzie. - Prawo nie nakazuje takiego postępowania - twierdzi Stupałkowski. - Rada miejska podejmuje w drodze uchwały decyzję o powołaniu skarbnika na wniosek burmistrza.
Taki też wniosek pojawi się na najbliższej sesji. - Anna Buchwald jest doktorem ekonomii, ma też świetną opinię - dodaje Stupałkowski. - Skarbnikiem musi być osoba, którą burmistrz darzy zaufaniem.
30 czerwca sprawa stanie na sesji rady.
Zapytaliśmy, kiedy ślub. - Nie mam pojęcia, pewnie nieprędko, bo oboje musimy uregulować osobiste sprawy - wyjaśnia Stupałkowski. - Oboje mamy rodziny. Musimy się rozwieść, a to pewnie potrwa.
Stupałkowski będzie drugim samorządowcem, który zdecydował się na rozstanie z rodziną podczas trwania jego kadencji.
Podobnie postąpił burmistrz sąsiednich Chojnic - Arseniusz Finster.
Czytaj e-wydanie »