https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

SĘPÓLNO> Jak starosta z burmistrzem się dogadują

MARIETTA CHOJNACKA
fot.sxc
Na zebraniu samorządu mieszkańców nr 2 sępolanie pytali burmistrza, jak długo jeszcze działka po ośrodku kolonijnym będzie niezagospodarowana.

- Czy gmina nie może czegoś zrobić, aby zagospodarować tę część osiedla Barakowego? - pytał Marek Patyna.

Burmistrz Waldemar Stupałkowski odpowiedział, że gmina nic do kolonijnego ośrodka na os. Barakowym nie może mieć, ponieważ jest to własność skarbu państwa. - Wystąpiliśmy do starosty o przekazanie, bo pomysłów jest sporo, z polem biwakowym włącznie, ale jak na razie nie ma odpowiedzi - powiedział burmistrz Stupałkowski.

Zapytaliśmy więc starostę Henryka Pawlinę, dlaczego nie chce gminie przekazać działki po ośrodku kolonijnym na ul. Leśnej. - To nie jest takie proste, choć faktycznie po wielu latach teren po ośrodku kolonijnym należy do skarbu państwa. Są jeszcze jakieś odwołania, ale stan prawny jest uregulowany - wyjaśnia starosta Pawlina. -

Gmina Sępólno złożyła wniosek o nieodpłatne przekazanie na cele sportowo-turystyczne, a taki wniosek nie spełnia wymogów formalnych i wojewoda go zakwestionuje.

Według studium uwarunkowań z 1999 r. te działki można zagospodarować na cele mieszkalno-rekreacyjne. - Gmina musi wprowadzić inny zapis w studium uwarunkowań lub zrobić plan przestrzenny dla tej części Sępólna - wyjaśnia starosta.

A może łatwiej byłoby zmienić wniosek gminy, ale do tego trzeba chęci z obu stron.

Wybrane dla Ciebie

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska