Na ostatniej sesji Izabela Frohlke- Zalewska przedstawiła radnym, czym w ub.r. zajmował się Ośrodek Pomocy Społecznej w Sępólnie. Zapytaliśmy szefową OPS, co było najtrudniejsze w minionym roku. - Nawał pracy - odpowiedziała Izabela Frohlke-Zalewska. - Przyjęliśmy 5244 wnioski o pomoc i wydaliśmy 8059 decyzji z dodatkami mieszkaniowymi i świadczeniami rodzinnymi włącznie.
Coraz większą grupą podopiecznych - poza rodzinami dotkniętymi ubóstwem i patologią - są ludzie starsi. W ub.r. sępoleński OPS skierował do domów pomocy społecznej 11 osób. To kosztowało budżet gminy 148 tys. zł rocznie, ponieważ emerytury nie wystarczały na pokrycie kosztów pobytu w DPS.
Jest pomysł, jak pomóc ludziom starszym na miejscu. To Dom Dziennego Pobytu. Taką placówką może się pochwalić Kamień. - To nie tylko sposób na wyciagnięcie starszych z domu, ale też szansa na odciążenie rodzin, które ze względu na pracę, mają problem z opieką nad rodzicami - mówi Izabela Frohlke-Zalewska. - Dom Dziennego Pobytu jest zadaniem gminy i myślę, że uda się go otworzyć w przyszłym roku.
Może miejsce dla starszych znajdzie się w dawnej zawodówce na Jeziornej, która będzie remontowana z pieniędzy na rewitalizację.
Tam też mógłby się mieścić Środowiskowy Dom Samopomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Pieniądze na tę placówkę przekazuje wojewoda. OPS szykuje wniosek, bo wiadomo, że najmniej 15 osób z takiej placówki mogłoby korzystać od zaraz. Po Więcborku, w którym od kilkunastu lat Środowiskowy Dom Samopomocy działa, widać, że jest potrzebny.
SĘPÓLNO Jeziorna przygarnie?
MARIETTA CHOJNACKA

Z prawej Izabela Frohlke - Zalewska, szefowa OPS w Sępólnie
Dom Dziennego Pobytu i Środowiskowy Dom Samopomocy to plany szefowej Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie. Czy uda się znaleźć pieniądze i ulokować dwie nowe placówki na Jeziornej?
Podaj powód zgłoszenia
G
Pieniadze na ten cel juz skonsumowane przez dyr. oops.
i pozoruje podkladki szlachetnego celu
i pozoruje podkladki szlachetnego celu