Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Okazało się, że samochód stoi w Sępólnie, tylko... na innym parkingu.
- Mieszkaniec po prostu zapomniał, gdzie go zostawił - mówi Lech Zajączkowski z sępoleńskiej policji.
Nie dość, że samochód był w innym miejscu, to jeszcze był otwarty, a w środku nieostrożny kierowca zostawił dokumenty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?