Taka umowa opisana jest w Kodeksie cywilnym. Jeden z jego artykułów mówi, iż za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie tylko wtedy, gdy nie ustalono wcześniej, że umowa będzie wykonywana nieodpłatnie. Z tego wniosek, że jeśli wolontariusz umówi się z instytucją lub osobą dla której pracuje, że za swoją pracę nie dostaje pieniędzy, to nie może później oczekiwać wynagrodzenia.
Z kolei ten, kto zlecił wolontariuszowi pracę, musi mu jednak zwrócić wydatki poniesione przy wykonywaniu zlecenia. Z kolei wolontariusz powinien dołożyć starań podczas jego wykonywania. Musi także zdać zleceniodawcy sprawozdanie z wykonywanych zadań i rozliczyć się z korzyści, jakie uzyskał w wyniku realizacji zlecenia.
Należy jednak pamiętać, że nie każdy, kto wykonuje zlecenie nieodpłatnie jest wolontariuszem. Wolontariusz to osoba, która podejmuje prace na rzecz innych za darmo dobrowolnie i bezinteresownie, nie kierując się przy tym względami rodzinnymi czy koleżeńskimi. Umowa, na podstawie której to robi, nie musi mieć formalnego charakteru.
Wzór umowy wolontariackiej, proponowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej znajduje się na stronie internetowej www.1praca.gov.pl
Serce na zlecenie
(bz)
Wprawdzie Kodeks pracy nie przewiduje możliwości podjęcia pracy nieodpłatnej. Osoby, które chcą pomagać innym bez zapłaty, mogą to jednak zrobić na podstawie umowy zlecenia.