A to już krok od medalu - zapowiada "Przegląd Sportowy".
- Jestem optymistą. I nie ma dla mnie znaczenia, z kim teraz zagramy w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. Zarówno Bułgaria, jak i Włochy to silni przeciwnicy, których jednak jesteśmy w stanie pokonać - mówił trener Raul Lozano po meczu z Rosją, kiedy jeszcze nie znaliśmy naszych ćwierćfinałowych przeciwników.
A teraz już znamy. Los sprawił, że Polska o półfinał zagra z Włochami. To utytułowana drużyna, ale w turnieju olimpijskim gra nierówno. W pierwszym meczu Włosi pokonali Japończyków 3:1, by w drugim przegrać z reprezentacją USA tym samym stosunkiem setów. Z Bułgarami wygrali 3:0, ale do pokonania Chińczyków potrzebowali tie-breaka.
Czy o tym, że "wpadamy" na Włochów zdecydował rzeczywiście los? Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Rafał Stec ma duże wątpliwości. Trener Raul Lozano już w poniedziałek rano mówił, że trafimy właśnie na Włochów. "Raul Lozano już dziewięć godzin temu wywróżył Włochów. Albo inaczej: twierdził, że wie, że wszystko zostało ustalone. Z miną człowieka absolutnie pewnego siebie. Szkoda, że nie widzieliście, ja tego nie oddam. Ale on naprawdę wyglądał na takiego, co wie" - spekuluje Stec.
Polacy po zwycięstwie nad Rosją są w wyśmienitych nastrojach. - Wiemy, że z każdym rywalem można wygrać, jeśli podejdzie się do meczu ze stuprocentową koncentracją - powiedział Marcin Wika, jeden z najlepszych zawodników meczu.
Chłopcy Lozano najwyraźniej byli bardzo skoncentrowani w meczu z naszymi wschodnimi sąsiadami. Nie podłamał ich pierwszy przegrany set, w którym Rosjanie niesamowicie serwowali, a także głupio przegrany trzeci. Bardzo dobrze wytrzymali także tie-breaka.
Mocna psychika przyda się w meczu z Włochami, bo ci prezentują niezwykle zdyscyplinowaną grę taktyczną i potrafią grać cały mecz bez emocji.
W przygotowaniach do ćwierćfinału przyda się też wiedza i doświadczenie Raula Lozano, który przez kilkanaście lat pracował we Włoszech i doskonale zna zawodników z Italii.
Ewentualna walka o złoto będzie bardzo trudna. Jeśli pokonamy Włochów, trafimy najprawdopodobniej na Brazylię, która zapewne bez kłopotu pokona wcześniej Chińczyków. Dla nas to szansa na zatarcie złego wrażenia po porażce z Brazylijczykami 0:3 w fazie grupowej. Jak będzie? Jak mówi Marcin Wika, jeden z autorów zwycięstwa nad Rosją: - Jeśli chce się coś osiągnąć, trzeba pokonać każdego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę